 |
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
 |
|
możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
 |
nawet gdy po przejściach jest serce musi mieć nadzieje bo cuda mają miejsce
|
|
 |
|
Dzisiaj już dla mnie nie istniejesz. Nie ma nas, jesteśmy ja i ty. Szczerze mogę powiedzieć, że nie jest mi przykro, że tak to wszystko się potoczyło. I choć bywały noce w których wiłam się z bólu bo tęskniłam - cieszę się, że to już za mną. Możesz do mnie napisać, ja nie odpiszę. Możesz dzwonić dniami i nocami, ja nie przycisnę zielonej słuchawki. Trochę Ci współczuje, że w oczach osoby do której mogłeś przyjść o każdej porze, powiedzieć wszystko co Ci leżało na sercu, czuć i być się kochanym - jesteś nikim.
|
|
 |
|
Zatęsknisz za moim obrażaniem się co 5 minut, złoszczeniem się o drobnostkę, ciągłego narzekania, że nie mam w co się ubrać. Będziesz pisał, dzwonił i prosił abym się odezwała. Będziesz siedział tak jak ja ze łzami w oczach i roztrzęsionymi dłońmi i udawał, że jest dobrze a w środku serce będzie rozwalane na kawałeczki. Spojrzysz w tył zauważając wszystkie swoje błędy, nadejdzie Cię ochotę strzelenia sobie w głowę ale nie zrobisz tego. Nadal będziesz czekał, martwił się i pragnął dostać ode mnie choć głupią kropkę w wiadomości. Więc nie ciesz się, że teraz to ja płaczę i tęsknie bo w końcu sam mówiłeś, że jak ja to i ty. Ale różnica jest taka, że to ja zawsze byłam silniejsza może nie fizycznie ale psychicznie i nie chciałabym życzyć Ci źle ale powodzenia bo z tym nie wygrasz.
|
|
 |
kiedyś bałam się, że Cie nie pokocham. teraz boję się, że nigdy nie przestanę...
|
|
 |
dlaczego ranisz kogoś, kto nigdy Ciebie nie zranił?
|
|
 |
"nie ma nic piękniejszego od osoby ze złamanym sercem, która wciąż wierzy w miłość"
|
|
 |
Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałem czas i moją twarz
w Twoich dłoniach. ~B.O.K, Gdzie ty byłaś
|
|
 |
może się boję, bo znaczysz dla mnie więcej niż ktokolwiek inny. jesteś wszystkim tym o czym myślę, wszystkim czego pragnę ..
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji./
otrzepsiezkurzu
|
|
|
|