 |
Czasem ciężko podążać za swoim sercem, ale łzy nie znaczą, że przegrywasz, bo każdy jest posiniaczony.
Po prostu bądź szczery w tym, kim jesteś.
|
|
 |
Nie rozumiem naszych relacji. Czasem jesteśmy przyjaciółmi. Czasem jesteśmy więcej niż przyjaciółmi. Innym razem jestem dla ciebie już obca.
|
|
 |
chodź, lubię nienawidzić świat z Tobą
|
|
 |
"To właśnie było sedno problemu. Mógł zrobić dla niej wszystko - oprócz tej jednej jedynej rzeczy: nie chciał zostawić jej w spokoju ".
|
|
 |
''Przyszłam teraz do ciebie tylko po to, by ci powiedzieć [...], że gdyby zdarzyło się coś i byłabym ci kiedykolwiek potrzebna... albo potrzebne by ci było... wszystko z mojego życia, a może jeszcze coś innego... to tylko zawołaj, a przybiegnę. ''
|
|
 |
''
Było coś między nimi, przed czym chciało się zdjąć kapelusz.''
|
|
 |
„Wszystko, co udaje ci się zdobyć, to tylko kolejna rzecz, którą stracisz.”
|
|
 |
„Niczego nie zdobywa się na zawsze.”
|
|
 |
"Niedobrze wierzyć w człowieka, lepiej być go pewnym."
|
|
 |
Oboje cierpieliśmy kiedyś. Oboje mieliśmy serca starte na pył. Oboje przelewaliśmy łzy za coś, co przecież nigdy nie miało znaczenia. W końcu stanęliśmy na swojej drodze i oto okazuję się, że Ty dla mnie, ja dla Ciebie. Uczyliśmy się na nowo uczuć, uczyliśmy się dotyku i tych wszystkich "miłosnych spraw". W końcu coś pękło, tama, wszystko się zepsuło. Lęk wygrał. Strach przed tym, że któreś z nas może odejść, że znowu możemy cierpieć, to sprawiło, że się wycofaliśmy. Z podniesioną wysoko głową, że niby to nic nie znaczyło, że tak miało być, że żadne z nas się nie przywiązało. Śmieszne, nie? Zależy nam na sobie, ale nie możemy być razem, bo ktoś kiedyś porysował nam duszę i wolimy sami zrezygnować z miłości, zanim miłość zrezygnuję z nas. Tęsknie, to wszystko./esperer
|
|
 |
(...) a marzenia? MARZENIA SĄ CUDOWNE!
|
|
 |
To nie to, że z czasem przestaję boleć, po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam, który to raz ktoś ode mnie odszedł, że nie uroniłam ani jednej łzy, choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic, nie próbowałam jej nawet zatrzymać, po prostu stałam i wiedziałam, że nie mogę już płakać, robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło, co było powodem zmiany decyzji, to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt, że wszyscy odchodzą, tak jest, Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej./esperer
|
|
|
|