 |
masuj obolałe niedomówienia
|
|
 |
legalna marihuana to normalności kwestia
|
|
 |
ja sięgnę do pamięci dna,no i stamtąd wyciągnę ten ślad
|
|
 |
powiedziałeś, że mnie złapiesz, potknęłam się, upadłam. / i.need.you
|
|
 |
nie mam nic przeciwko, żebyś spowodował, że zabraknie mi tchu / i.need.you
|
|
 |
Nie daliśmy dobrego przykładu, nikt nie powie bądźmy parą taką jak ta. / i.need.you
|
|
 |
słabne będąc blisko, patrząc na Ciebie. Cokolwiek robisz / i.need.you
|
|
 |
Niegrzeczny chłopiec z niebem w oczach - Ty. / i.need.you
|
|
 |
mam mnóstwo rzeczy, które powinnam Ci powiedzieć, a nigdy ich nie usłyszysz. / i.need.you
|
|
 |
Jednak gdy otwieram oczy , jestem sama. I już wiem, że czekałam za długo.
|
|
 |
odbierz mi nadzieję i nigdy więcej mi jej nie dawaj / i.need.you
|
|
 |
"Często oglądam się za siebie. Kiedy tylko się obejrzę, zimno idzie po skórze. Wiele głupstw zrobiłem, wiele mogłem zrobić. (...) A co najdziwniejsze, nawet gdybym mógł jeszcze raz to wszystko przeżyć, wybrałbym tę samą drogę. Z tymi samymi idiotyzmami, pomyłkami i ogólną przegraną. Ktoś musi stracić, żeby inny wygrał. Ktoś musi się wygłupić, żeby inny uchował honor. Ktoś musi być śmieszny, żeby inny stał się czcigodny."
|
|
|
|