czasami cofam się wstecz, czasami jeszcze płaczę. przypominam sobie wszystkie spędzone minuty, godziny, dni, miesiące. pamiętam każde Twoje słowo i każdy gest. dlaczego? hm, nazwijmy to miłością.
wniosłeś do mojego życia ogromny wątek. przez dziesięć miesięcy robiłeś z moim życiem co tylko chciałeś. byłam na każde Twoje zawołanie, byłam na każde Twoje słowo. to ta głupia miłość zrobiła ze mnie szmate.