 |
Bliskość drugiej osoby gwarantuje, że nie grozi Ci upadek.
|
|
 |
Zarzuciła mu ramiona na szyję i poczuła, że przywarł do niej całym ciałem. Wiedziała, że nie może być lepiej.
|
|
 |
Ta idealna chwila kiedy jest romantycznie a zarazem erotycznie .
|
|
 |
uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz tak mocno.
|
|
 |
Gdy spojrzenia się spotkały, mocniej zabiło serce.
|
|
 |
Facet ma stymulować. Sprawiać, że się czerwienisz. Zapewniać rozrywkę intelektualną. Podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. Ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. Ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna.
|
|
 |
Przepraszam, że widzicie we mnie kogoś kim nie jestem.
|
|
 |
Ty mówisz, że nic się nie zmienia gdy odchodzi od Ciebie ukochana osoba. Ja mówię, że zmienia się wszystko. Zauważam każdą sekundę bez niego, każdy promień światła,który oświetla już tylko moją twarz. Czuję inny skład powietrza,którym oddycham. Widzę gęstą atmosferę każdego poranka gdy zmuszam się do wstania. Może nic nie zmienia się dla świata, ale dla mnie świat zmienia się cały. /esperer
|
|
 |
Ludzie przychodzą i odchodzą, dają nam trochę szczęścia, uśmiechu, radosnego spojrzenia na świat, dają nam też trochę bólu, żalu, smutku i łez. Odchodzi większość, zostają tylko prawdziwi przyjaciele, Ci którzy faktycznie będą na zawsze... Są też tacy, którzy odeszli, ale w Twoim sercu będą zawsze, czujesz jakąś dziwną pustkę, gdy o nich pomyślisz, łzy podchodzą Ci do oczu i chcesz ich spotkać, porozmawiać.. Piszesz, dzwonisz, jedziesz w wasze wspólne miejsca, ale ich już tam nie ma... Najbliżsi odchodzą, a Ty zostajesz. Jedno zdanie do prawdziwych przyjaciół "Dobrze, że jesteś, wystarczy być..." bo przecież ważna jest obecność.
|
|
 |
Złamać wszelkie zasady. Robić coś, co by do głowy wcześniej nie przyszło. Smakować życie.Mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia.
|
|
 |
W ciągu ostatnich kilku miesięcy wszystko się zmieniło. Odeszli ludzie, którzy mieli być "na zawsze", pojawili się nowi. Nie zastąpią tamtych, wspaniałych, którzy zawładnęli moim sercem, nie zastąpią przyjaciół, miłości... Wydawać by się mogło, że dorosłam, ale w głowie cały czas mam imprezy i mężczyznę, z którym pragnę spędzić resztę życia. Cieszę się, że jest szczęśliwy z kobietą, którą sobie wybrał zamiast mnie.. Kibicuje im, ale w sercu mam żal i ogromną miłość do niego. Do tego jedynego, który zniknął, tak jak słońce każdego dnia chowa się za horyzont... Tylko niestety on nie pojawił się z powrotem...
|
|
 |
James, czy ciebie pojebało? Tak Leonard pojebało mnie. Pojebało mnie i to jak.
To dobrze, bo mnie też pojebało. Lubię pojebańców i staram się z nimi zadawać przy każdej okazji."
|
|
|
|