 |
nawet nie wiesz jak twoje niezdecydowane czyny mnie ranią.
|
|
 |
jestem zbyt słaba, aby Cię przypadkowo spotykać, nigdy nie umiałam powstrzymywać łez.
|
|
 |
Nie wiem jak ty, ale ja za tobą tęsknię...
|
|
 |
Umiera nadzieja, umiera miłość, ale ból jest nieśmiertelny, on trwa, a potem pojawiają się blizny...
|
|
 |
na pohybel wszystkim, nawet sobie brnę w to uczucie do Ciebie, choć to już dawno minęło się z rozsądkiem.
|
|
 |
coś co kiedyś mieliśmy na wyciągnięcie ręki, dziś ucieka nam między palcami.
|
|
 |
z dnia na dzień umieram coraz bardziej z braku Ciebie.
|
|
 |
uciekam od smutku, nigdy nie lubiłam współczucia.
|
|
 |
i mimo, że teraz masz nią, to ja nie potrafię sobie wymazać NAS z pamięci.
|
|
 |
w twoim sercu teraz jest ona, w moim nadal ty . ♥
|
|
 |
te motyle w brzuchu, kiedy myślałam o naszysz pocałunkach, wiesz najgorsze jest to, że nadal je mam.
|
|
 |
rzeczywistość znów wylała na mnie kubeł zimnej wody.♥
|
|
|
|