głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blackinwhite

jesteś najlepszym dowodem na to  że Bóg istnieje i chyba nawet trochę mnie lubi.

niechcechciec dodano: 14 listopada 2014

jesteś najlepszym dowodem na to, że Bóg istnieje i chyba nawet trochę mnie lubi.

' Docenisz słowa  jak powiedzą wariata już nie ma! '

melancolie dodano: 13 listopada 2014

' Docenisz słowa, jak powiedzą wariata już nie ma! '

' Kurwa  nie wiem po co to mówię  zwłaszcza do zdjęcia  nie wiem po co je trzymam  nie chce pamiętać.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' Kurwa, nie wiem po co to mówię, zwłaszcza do zdjęcia, nie wiem po co je trzymam, nie chce pamiętać.'

' Wiem jak to jest kiedy pęka serce i wiem  że w życiu nie można czekać wiernie.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' Wiem jak to jest kiedy pęka serce i wiem, że w życiu nie można czekać wiernie.'

' Sam  od ludzi z dala zamykam się w pokoju  puszczam muzykę i odpalam.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' Sam, od ludzi z dala zamykam się w pokoju, puszczam muzykę i odpalam.'

' Serce krew pompuje mi  nie czuje nic. Kładę się gdy idzie świt  żyję dla paru chwil.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' Serce krew pompuje mi, nie czuje nic. Kładę się gdy idzie świt, żyję dla paru chwil.'

' To wchodzi nam w krwiobieg i już nie chce odbić.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' To wchodzi nam w krwiobieg i już nie chce odbić.'

' Znów jest wieczór  znowu nie mogę spać. Dobrze wiemy  mała  że masz tak jak ja. Lepiej przestańmy myśleć  przestańmy czuć cokolwiek  poznajmy się z kieliszkiem i ruszajmy na wojnę.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

' Znów jest wieczór, znowu nie mogę spać. Dobrze wiemy, mała, że masz tak jak ja. Lepiej przestańmy myśleć, przestańmy czuć cokolwiek, poznajmy się z kieliszkiem i ruszajmy na wojnę.'

'Czasem chciałbym się zakochać  czyli głupieć od nowa ale nie wiem czy mi to potrzebne jest.'

melancolie dodano: 12 listopada 2014

'Czasem chciałbym się zakochać, czyli głupieć od nowa ale nie wiem czy mi to potrzebne jest.'

Tylko łez coraz więcej  tylko smutek większy i milczysz kolejny dzień. — melancolie

melancolie dodano: 10 listopada 2014

Tylko łez coraz więcej, tylko smutek większy i milczysz kolejny dzień. — melancolie

A ja czekam  wsłuchana w swój ból  i myślę  że zaczynam się goić.

melancolie dodano: 10 listopada 2014

A ja czekam, wsłuchana w swój ból, i myślę, że zaczynam się goić.

Kiedyś byłam inna  byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan  uwielbiałam im się poświęcać  oddawać  a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło  a ja straciłam wiarę i nadzieję  że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie  bo sama nie miałam szczęścia  ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości  którą był nawet błahy powód  a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie  że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji  której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym  co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak  to zabierzcie ten ból ode mnie

remember_ dodano: 9 listopada 2014

Kiedyś byłam inna, byłam dla ludzi. Uwielbiałam taki stan, uwielbiałam im się poświęcać, oddawać, a teraz? Nie ma tego. Coś się wypaliło, a ja straciłam wiarę i nadzieję, że tak normalne i wspaniałe życie może jeszcze do mnie wrócić. Oczywiście nie byłam do końca spełniona w tamtym czasie, bo sama nie miałam szczęścia, ale inni za to mieli go pod dostatkiem. Potrafiłam się cieszyć z każdej radości, którą był nawet błahy powód, a teraz? Nie ma nic. Taka emocjonalna sinusoida powstała w moim sercu. Mam wrażenie, że rozpadłam się wewnątrz na kawałki... Na coś czego nie można pozbierać i posklejać na pstryknięciem palców. Stałam się bardzo ostrożna i nieufna. Zamknęłam się w sobie. Stałam się ciszą i jeszcze silniejszą oazą spokoju niż byłam do tej pory. Stałam się murem ochronnym własnej egzystencji, której nikt teraz nie jest w stanie zmienić. Czy to coś złego? Czy taka moja zmiana wewnętrzna jest czymś złym, co nie powinno mieć nigdy miejsca? Bo jeśli tak, to zabierzcie ten ból ode mnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć