 |
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi./ fcuk
|
|
 |
nie przemyślane czyny i nie przemyślane słowa, nie wiedziałem ze będę tego żałował //notofajnie
|
|
 |
To co było kiedyś, uwierz mi nie wróci już nigdy
|
|
 |
Mi nie potrzebna jest taka miłość ,aby na fejsbuku zmienić status 'z wolny' na 'w związku'. /taa
|
|
 |
Nie wiem, nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy.. Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. / rubbinova
|
|
 |
Podobno po płaczu oczy sa ładniejsze i błyszczą.
|
|
 |
Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela , a nie jakaś tępa pizda .
|
|
 |
to, co przychodzi nam zbyt łatwo, nisko cenimy. / onna
|
|
 |
Zaryzykuj. Jesteś młoda, piękna, ambitna, masz przed sobą całe życie. Musisz próbować, dużo dawać od siebie. Nawet jeśli czasami okaże się, że to niepotrzebne, że zmarnowałaś czas, że lepiej było w ogóle nie zaczynać. To nic. Upadamy i podnosimy się. Byle do przodu. Cały czas. Trzeba mieć cel i do niego dążyć. Żeby stać się kimś, wystarczy ruszyć się z miejsca. Jeden krok, choćby ten najmniejszy. Zaczyna się od mały rzeczy, a kończy na wielkich. Czasami musisz postawić wszystko na jedną szalę, nie szkodzi, zrób to. Przegrałaś? Próbuj od nowa, tego samego albo czegoś innego. Byleby nie stać w miejscu i nie umrzeć wewnętrznie z własnej beznadziejności. [ yezoo ]
|
|
 |
"Jest wielka różnica między osobą, która Cię chce... a osobą, która zrobi wszystko, żeby być z Tobą do końca życia."
|
|
 |
Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.
|
|
|
|