głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika black_mamba

Podeszłam do Twojego kumpla i zapytałam 'ej  stary  idziemy na piwo?'. Kocham te momenty  w których płoniesz z zazdrości.  jestemxhardkorem

mietowyusmiech dodano: 4 kwietnia 2011

Podeszłam do Twojego kumpla i zapytałam 'ej, stary, idziemy na piwo?'. Kocham te momenty, w których płoniesz z zazdrości. /jestemxhardkorem

dobree  !  d    teksty mietowyusmiech dodał komentarz: dobree |! ;d ;* do wpisu 4 kwietnia 2011
zapożyczam    teksty mietowyusmiech dodał komentarz: zapożyczam ;* do wpisu 4 kwietnia 2011
i za każdym razem gdy chce już zejść z kompa on napisze   heroinee

mietowyusmiech dodano: 4 kwietnia 2011

i za każdym razem gdy chce już zejść z kompa on napisze / heroinee

Egzamin z Miłości? Oblałeś! Poprawki nie będzie!   rozrabiara

mietowyusmiech dodano: 4 kwietnia 2011

Egzamin z Miłości? Oblałeś! Poprawki nie będzie! / rozrabiara

życzę Wam powodzenia     mnie to będzie na szczęście dopiero za rok dotyczyło  d    teksty mietowyusmiech dodał komentarz: życzę Wam powodzenia ; ) mnie to będzie na szczęście dopiero za rok dotyczyło ;d ;* do wpisu 4 kwietnia 2011
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też się nie czuję. Przecież wiedziałam  że tak będzie.

przesiaknieta_rapem dodano: 4 kwietnia 2011

Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też się nie czuję. Przecież wiedziałam, że tak będzie.

Znów usłyszała jego głos  zauroczenie powróciło. Wszystko  o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy.

przesiaknieta_rapem dodano: 4 kwietnia 2011

Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło. Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy.

ale jeśli zapytasz czy cię kocham  zaprzeczę śmiejąc ci się prosto w twarz. zrozum. dla naszego dobra.

przesiaknieta_rapem dodano: 4 kwietnia 2011

ale jeśli zapytasz czy cię kocham, zaprzeczę śmiejąc ci się prosto w twarz. zrozum. dla naszego dobra.

Niedzielna msza święta. Tego tygodnia wybrała się sama. W połowie mszy poczuła uczucie gorąca  zakręciło jej się w głowie i upadała . Po kilku minutach obudziła się na dworze . Powoli otwierając oczy ujrzała  nieziemsko zielone tęczówki  brązowe postawione na żel włosy i usta o malinowym kolorze.   Wszystko dobrze ?   pochylił się nad nią bardziej łapiąc za rękę.   Tak dziękuję .  odpowiedziała próbując wstać.   Ej ej powoli   krzyknął łapiąc ją w pasie.   pozwolisz  że odprowadzę Cię do domu. Uśmiechając się do niego kiwnęła głową na tak. To właśnie on pozwolił jej zapomnieć o ty dupku  który ranił ją na każdym kroku .   ciamciaramciaa

mietowyusmiech dodano: 4 kwietnia 2011

Niedzielna msza święta. Tego tygodnia wybrała się sama. W połowie mszy poczuła uczucie gorąca, zakręciło jej się w głowie i upadała . Po kilku minutach obudziła się na dworze . Powoli otwierając oczy ujrzała, nieziemsko zielone tęczówki, brązowe postawione na żel włosy i usta o malinowym kolorze. - Wszystko dobrze ? - pochylił się nad nią bardziej łapiąc za rękę. - Tak dziękuję .- odpowiedziała próbując wstać. - Ej ej powoli - krzyknął łapiąc ją w pasie. - pozwolisz, że odprowadzę Cię do domu. Uśmiechając się do niego kiwnęła głową na tak. To właśnie on pozwolił jej zapomnieć o ty dupku, który ranił ją na każdym kroku . / ciamciaramciaa

szła późnym wieczorem  wracała ze spaceru zdecydowanym krokiem na uszach miała słuchawki. skręciła w uliczkę przez którą miała jakieś 300m do domu  nagle podeszło do niej dwóch kolesi w ręce mieli po puszce piwa. nigdy wcześniej ich nie widziała. nie przepuszczała że za chwile stanie się piekło. zaczęło się szturchanie  próbowała uciec ale się nie udało. przewrócili ją na chodnik kopali  bili. wyzywali. tamtą drogą jak na złość nikt nie przejeżdżał nawet w oknach domów nie paliły się światła. ona nie miała siły płakać a co dopiero krzyczeć. straszny ból przeszywał jej ciało z nosa lała się krew. kiedy mężczyźni oddalili się ze słuchawek wydobywała się smętna melodia. a ona odeszła w taki brutalny sposób.   cukierkowataa

mietowyusmiech dodano: 4 kwietnia 2011

szła późnym wieczorem, wracała ze spaceru zdecydowanym krokiem na uszach miała słuchawki. skręciła w uliczkę przez którą miała jakieś 300m do domu, nagle podeszło do niej dwóch kolesi w ręce mieli po puszce piwa. nigdy wcześniej ich nie widziała. nie przepuszczała że za chwile stanie się piekło. zaczęło się szturchanie, próbowała uciec ale się nie udało. przewrócili ją na chodnik kopali, bili. wyzywali. tamtą drogą jak na złość nikt nie przejeżdżał nawet w oknach domów nie paliły się światła. ona nie miała siły płakać a co dopiero krzyczeć. straszny ból przeszywał jej ciało z nosa lała się krew. kiedy mężczyźni oddalili się ze słuchawek wydobywała się smętna melodia. a ona odeszła w taki brutalny sposób. //cukierkowataa

cudne . teksty mietowyusmiech dodał komentarz: cudne . do wpisu 4 kwietnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć