 |
Twoje marzenie, to nie to, co znajdujesz w swoim śnie, lecz to co nie pozwala Ci zasnąć.
|
|
 |
To cholerna niepewność, kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach i to czy zobaczę Cię na pewno.
|
|
 |
- Dlaczego wszyscy od razu cię lubią?
- Bo mnie nie znają?
|
|
 |
Być bliżej , być bardziej.
|
|
 |
Ideałami będziemy później, teraz po prostu bądźmy prawdziwi.
|
|
 |
uwielbiam dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiecha.
jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający
|
|
 |
Sama obecność przyjaciela, jest bezcenna.
|
|
 |
Żebyś robił mi herbatę z cytryną i dwoma łyżkami cukru jak mi zimno i naleśniki na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać. żebyś był / net
|
|
 |
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zagubieni, samotni.
|
|
 |
- mogłabyś mieć każdego
- chodzi o to, kogo się pragnie, a nie o to, kogo można mieć
|
|
 |
Normalna sprawa, naucz się udawać, że się nie przejmujesz
|
|
 |
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
|
|