 |
|
to fascynujące, że słyszał przez telefon jak łzy spływają mi po policzkach, to fascynujące w jaki banalny sposób je wywoływał.
|
|
|
|
ideał z jedną, drugą, trzecią, setną wadą.
|
|
|
|
gdy mówisz o miłości, śmieję się w duchu, co ty możesz wiedzieć o bólu...? / nie pamiętam czyje :D
|
|
|
|
nie nazwę cie skurwysynem, bo nie chce obrażać twojej matki.
|
|
|
|
bywa, raz pęka serca, raz prezerwatywa. / koffi
|
|
|
|
Spójrz na te ulice. Ja ten syf mam w żyłach. Kocham tych ludzi i cały ten burdel
|
|
|
|
to proste - rapuj, jak nie umiesz to przrewij..
|
|
|
|
Chcę się wyplątać z tej pętli pomiędzy nami. Gdybym coś zmienić mogła pomiędzy nami to dziś bym wolała, żebyśmy się nigdy nie spotkali..
|
|
|
|
'tylko Ty się liczysz - nie obchodzi mnie reszta. jesteś przyszłą mamą mojego dziecka'
|
|
|
|
A dziś jesteśmy tymi, przed którymi ostrzegali nas rodzice..
|
|
|
|
z nim? różnie to bywa.. czasami jest tak cholernie czuły, a czasem to kawał skurwysyna.
|
|
|
|
Nie liczy się jutro, bo liczy się chwila.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
