głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blabla963

On nie był oschły ani obojętny. Nie było w nim złości  negatywnych uczuć. Nie odznaczał się radością  ale nie był też przygnębiony. Nie krzywdził mnie  nie ranił. Nie był bezwzględny ani stanowczy. On nie był zły. Właściwie  to wcale go nie było. Stwarzał pozory  rozpalając we mnie popiół nadziei  że kiedyś będzie inaczej. Już nie będzie. Nigdy.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

On nie był oschły ani obojętny. Nie było w nim złości, negatywnych uczuć. Nie odznaczał się radością, ale nie był też przygnębiony. Nie krzywdził mnie, nie ranił. Nie był bezwzględny ani stanowczy. On nie był zły. Właściwie, to wcale go nie było. Stwarzał pozory, rozpalając we mnie popiół nadziei, że kiedyś będzie inaczej. Już nie będzie. Nigdy.

i śmieszy mnie to  że wszystko co masz mi do powiedzenia  walisz w plecy  mała.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

i śmieszy mnie to, że wszystko co masz mi do powiedzenia, walisz w plecy, mała.

Zaufałam miłości. Dziękuję  kurwa  za to co dostałam w zamian.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Zaufałam miłości. Dziękuję, kurwa, za to co dostałam w zamian.

No  jest dosyć spoko. Tylko wziąć nóż i się zapierdolić.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

No, jest dosyć spoko. Tylko wziąć nóż i się zapierdolić.

Nie ma nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra  pieprze takie dobro.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Nie ma nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra, pieprze takie dobro.

ścisnął Moje ramiona przylegając ciało do ściany. jedną ręką oparł się o budynek  drugą natomiast próbował Mnie zatrzymać  gdy chciałam wyrwać się z Jego objęcia. patrzyłam w Jego oczy ironicznie się śmiejąc.  chcesz się na Mnie wyżyć? syknęłam. za to  że nie powodzi Ci się z Nią? że w domu nie jest tak  jak powinno być? że w szkole ciężko Ci z nauką? że nie masz już kasy na prochy? że kumple zaczęli Cię zlewać?no uderz  proszę.   powiedziałam odbierając dotkliwie Jego milczenie. ujął jedną dłonią Moją twarz próbując zbliżyć się wargami. instynktownie odwróciłam się w drugą stronę. wtedy mocno ścisnął Mój nadgarstek przytrzymując dłonią twarz  tak abym patrzyła Mu w oczy.   Auu.   pisnęłam .   Już wiesz  jak bardzo Cię kocham?Jak tęsknię? Jak cholernie mi Ciebie brakuje?   krzyczał potrząsając Mną. wtedy z Jego zielonych tęczówek wypłynęła łza. przykucnął obok i próbując się wtulić szepnął jakże istotne ' kocham '.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

ścisnął Moje ramiona przylegając ciało do ściany. jedną ręką oparł się o budynek, drugą natomiast próbował Mnie zatrzymać, gdy chciałam wyrwać się z Jego objęcia. patrzyłam w Jego oczy ironicznie się śmiejąc.- chcesz się na Mnie wyżyć?-syknęłam.-za to, że nie powodzi Ci się z Nią? że w domu nie jest tak, jak powinno być? że w szkole ciężko Ci z nauką? że nie masz już kasy na prochy? że kumple zaczęli Cię zlewać?no uderz, proszę. - powiedziałam odbierając dotkliwie Jego milczenie. ujął jedną dłonią Moją twarz próbując zbliżyć się wargami. instynktownie odwróciłam się w drugą stronę. wtedy mocno ścisnął Mój nadgarstek przytrzymując dłonią twarz, tak abym patrzyła Mu w oczy. - Auu. - pisnęłam . - Już wiesz, jak bardzo Cię kocham?Jak tęsknię? Jak cholernie mi Ciebie brakuje? - krzyczał potrząsając Mną. wtedy z Jego zielonych tęczówek wypłynęła łza. przykucnął obok i próbując się wtulić szepnął jakże istotne ' kocham '.

Nie lubię. Nie lubię jak ktoś nie dotrzymuje słowa  jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to  by za chwilę stwierdzić  że każda historia kończy się tak samo.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Nie lubię. Nie lubię jak ktoś nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.

Potrafię wybaczyć każdą wadę.Prócz braku obecności.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Potrafię wybaczyć każdą wadę.Prócz braku obecności.

Byłeś tak wkurwiony  a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam  wyzywałam chociaż wiedziałam  że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam  że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się  opanowałeś furie. Moje ręce  które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami...Nastała cisza. Nie było już słychać serc  które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe.Oba pękły w tym samym momencie.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Byłeś tak wkurwiony ,a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam ,wyzywałam chociaż wiedziałam ,że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam ,że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się ,opanowałeś furie. Moje ręce ,które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami...Nastała cisza. Nie było już słychać serc ,które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe.Oba pękły w tym samym momencie.

Patrzysz na nią  niby anioł   a krzywdzi.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Patrzysz na nią, niby anioł - a krzywdzi.

Oto ogromne 'fuck you' za telefony  na które czekałam. randki  na które liczyłam. miłość  której nie dostałam. nadzieje  którą spieprzyłeś .łzy  które wypłakałam i serce  które złamałeś. Dupku.

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Oto ogromne 'fuck you' za telefony, na które czekałam. randki, na które liczyłam. miłość, której nie dostałam. nadzieje, którą spieprzyłeś .łzy, które wypłakałam i serce, które złamałeś. Dupku.

Wiesz jak to jest  kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest  kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy  a nie możesz  bo po paru sekundach  musisz odwrócić się  kryjąc łzy? Wiesz jak to jest  kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz  jak to jest  kiedy tracisz oddech  bo patrzysz na niego  a z jego zachowania wnioskujesz  że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest  kiedy wracając do domu  masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest  kiedy wchodzisz na gadu  zmieniasz status na dostępny a on natychmiast staje się niewidoczny? Wiesz jak to jest  kiedy kładziesz się spać z nadzieją  że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest  kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego  że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest  kiedy umierasz wiedząc  że żyjesz? Nie wiesz? To proszę nie pierdol mi o tym  że czas leczy rany..

kinia10107 dodano: 15 grudnia 2012

Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? Wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest, kiedy wchodzisz na gadu, zmieniasz status na dostępny a on natychmiast staje się niewidoczny? Wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? Nie wiesz? To proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć