głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blabla963

to było jak błędne koło. nie chciałam ranić  a jednak nieświadomie to robiłam. przepraszałam  czując jak rośnie we mnie nienawiść do samej siebie. nie mogłam patrzeć w lustro. brzydziłam się własnego spojrzenia  które miało wyryte na dnie ból bliskich mi osób. zwykłe kilka słów  i uśmiech. szczery czy nie  nie wystarczał mi. raniłam  choć przecież tego nie chciałam.

kinia10107 dodano: 29 stycznia 2013

to było jak błędne koło. nie chciałam ranić, a jednak nieświadomie to robiłam. przepraszałam, czując jak rośnie we mnie nienawiść do samej siebie. nie mogłam patrzeć w lustro. brzydziłam się własnego spojrzenia, które miało wyryte na dnie ból bliskich mi osób. zwykłe kilka słów, i uśmiech. szczery czy nie, nie wystarczał mi. raniłam, choć przecież tego nie chciałam.

Sama nie wiem  co mnie jeszcze tutaj trzyma. Chyba sam fakt  że gdzieś tam jesteś. Że oddychasz tym samym powietrzem. Że patrzysz w to samo niebo. Że kiedyś byłeś dla mnie wszystkim.

kinia10107 dodano: 29 stycznia 2013

Sama nie wiem, co mnie jeszcze tutaj trzyma. Chyba sam fakt, że gdzieś tam jesteś. Że oddychasz tym samym powietrzem. Że patrzysz w to samo niebo. Że kiedyś byłeś dla mnie wszystkim.

wystarczy odciąć się od świata na zaledwie kilka dni i odr azu widać jak komu i czy w ogóle na mnie zależy  pozdro.

kinia10107 dodano: 29 stycznia 2013

wystarczy odciąć się od świata na zaledwie kilka dni i odr azu widać jak,komu i czy w ogóle na mnie zależy, pozdro.

każdego dnia biję się z myślami. wieczorem  leżąc w łóżku zastanawiam się co robisz  gdzie jesteś i czy tęsknisz. czasami mam ogromną ochotę wybiec w samej piżamie i pobiec do ciebie  by poczuć to chwilowe ciepło. chciałabym siedzieć przy tobie na gorącej plaży i przy zachodzie słońca opowiadać o planach. chciałabym  żebyś wiedział  że to właśnie z tobą łączę moją przyszłość  że tylko ty jesteś sensem mojego życia i tylko z tobą pragnę dzielić dom  pokój i łóżko. chcę  byś o poranku budził mnie buziakiem w czoło i wstawał wcześniej  by zrobić poranną kawę. chciałabym chłonąć twój oddech  zapach i wpatrując się w twoje oczy  mówić jak bezgranicznie cię kocham. chciałabym stanąć z tobą na molo i czuć  że jestem bezpieczna  że nawet gdy wychylę się za barierkę  ty podejdziesz i obejmiesz mnie w talii. chciałabym wiedzieć  że nigdy mnie nie skrzywdzisz  że nie zostawisz i uwierz  chciałabym mieć tą cholerną pewność  że tylko ja daję ci szczęście i że jestem tą jedyną. tylko tyle.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

każdego dnia biję się z myślami. wieczorem, leżąc w łóżku zastanawiam się co robisz, gdzie jesteś i czy tęsknisz. czasami mam ogromną ochotę wybiec w samej piżamie i pobiec do ciebie, by poczuć to chwilowe ciepło. chciałabym siedzieć przy tobie na gorącej plaży i przy zachodzie słońca opowiadać o planach. chciałabym, żebyś wiedział, że to właśnie z tobą łączę moją przyszłość, że tylko ty jesteś sensem mojego życia i tylko z tobą pragnę dzielić dom, pokój i łóżko. chcę, byś o poranku budził mnie buziakiem w czoło i wstawał wcześniej, by zrobić poranną kawę. chciałabym chłonąć twój oddech, zapach i wpatrując się w twoje oczy, mówić jak bezgranicznie cię kocham. chciałabym stanąć z tobą na molo i czuć, że jestem bezpieczna, że nawet gdy wychylę się za barierkę, ty podejdziesz i obejmiesz mnie w talii. chciałabym wiedzieć, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, że nie zostawisz i uwierz, chciałabym mieć tą cholerną pewność, że tylko ja daję ci szczęście i że jestem tą jedyną. tylko tyle.

chciałabym wiedzieć czy tęsknisz  czy analizujesz chwile w których byliśmy szczęśliwi. chciałabym wiedzieć czy żałujesz  że stało się tak a nie inaczej. chciałabym mieć pewność i świadomość tego  że zrobiłam dobrze odchodząc  że teraz masz mnóstwo czasu do namysłu  że widzisz swoje błędy i wiesz  że nie możesz nic z tym zrobić. chciałabym byś cierpiał z bezsilności tak jak ja  każdego dnia  kiedy nie było cię obok. chciałabym byś uświadomił sobie  że byłam dla ciebie jedyną dziewczyną  której nie doceniłeś  że żadnej innej nie skrzywdzisz i nie potraktujesz w ten sposób. naprawdę  chciałabym.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

chciałabym wiedzieć czy tęsknisz, czy analizujesz chwile w których byliśmy szczęśliwi. chciałabym wiedzieć czy żałujesz, że stało się tak a nie inaczej. chciałabym mieć pewność i świadomość tego, że zrobiłam dobrze odchodząc, że teraz masz mnóstwo czasu do namysłu, że widzisz swoje błędy i wiesz, że nie możesz nic z tym zrobić. chciałabym byś cierpiał z bezsilności tak jak ja, każdego dnia, kiedy nie było cię obok. chciałabym byś uświadomił sobie, że byłam dla ciebie jedyną dziewczyną, której nie doceniłeś, że żadnej innej nie skrzywdzisz i nie potraktujesz w ten sposób. naprawdę, chciałabym.

z dnia na dzień jest coraz gorzej. każdego ranka budzę się przykryta nawałem wspomnień  przy normalnym funkcjonowaniu utrzymują mnie prochy i wódka. wszystkie smutki zapijam alkoholem  a sens życia znalazłam i zgubiłam w tobie. wszystko jest takie szare. nie radzę sobie wiesz? nie potrafię zapomnieć  nie chcę  a może po prostu nie umiem. może tęsknię  a wszystkie inne problemy to wytwór wyobraźni? może chcę wstać  ale nie mogę bo nie ma cię obok. może jeszcze cię kocham  może jeszcze tli się we mnie  głupia iskierka miłości.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

z dnia na dzień jest coraz gorzej. każdego ranka budzę się przykryta nawałem wspomnień, przy normalnym funkcjonowaniu utrzymują mnie prochy i wódka. wszystkie smutki zapijam alkoholem, a sens życia znalazłam i zgubiłam w tobie. wszystko jest takie szare. nie radzę sobie wiesz? nie potrafię zapomnieć, nie chcę, a może po prostu nie umiem. może tęsknię, a wszystkie inne problemy to wytwór wyobraźni? może chcę wstać, ale nie mogę bo nie ma cię obok. może jeszcze cię kocham, może jeszcze tli się we mnie, głupia iskierka miłości.

wiesz co jest najgorsze? najgorsze są chwile  kiedy płaczę przez ciebie. najgorzej jest wtedy  kiedy odwracasz się i wychodzisz  a ja mam taką cholerną potrzebę cię przytulić. najgorzej jest  kiedy płaczę z bezsilności  a w twoich oczach nie widzę współczucia. to boli  kiedy cierpię przez ciebie i nadal pragnę wtulić się w twoje ramiona i wiesz co? uważam  że miłość jest chora. bo jest  naprawdę.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

wiesz co jest najgorsze? najgorsze są chwile, kiedy płaczę przez ciebie. najgorzej jest wtedy, kiedy odwracasz się i wychodzisz, a ja mam taką cholerną potrzebę cię przytulić. najgorzej jest, kiedy płaczę z bezsilności, a w twoich oczach nie widzę współczucia. to boli, kiedy cierpię przez ciebie i nadal pragnę wtulić się w twoje ramiona i wiesz co? uważam, że miłość jest chora. bo jest, naprawdę.

spójrz na te zapłakane oczy. co widzisz? smutek? żal? rozpacz? czy cholernie pękanie serca? rozrywanie się cząsteczek na kawałki? może widzisz szczęście  które aż z nadmiaru wylewa się oczami? może widzisz swoje odbicie  a może twarz nieznanej ci dotąd osoby? może widzisz mnie i siebie  razem  na naszej ławce w miejscu  gdzie wyryte są nasze inicjały? może widzisz most miłości  a gdzieś w oddali pojawia się nasza kłódka? może czas ją odpiąć  bo przecież nas już nie ma.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

spójrz na te zapłakane oczy. co widzisz? smutek? żal? rozpacz? czy cholernie pękanie serca? rozrywanie się cząsteczek na kawałki? może widzisz szczęście, które aż z nadmiaru wylewa się oczami? może widzisz swoje odbicie, a może twarz nieznanej ci dotąd osoby? może widzisz mnie i siebie, razem, na naszej ławce w miejscu, gdzie wyryte są nasze inicjały? może widzisz most miłości, a gdzieś w oddali pojawia się nasza kłódka? może czas ją odpiąć, bo przecież nas już nie ma.

już nawet nie mam siły płakać  przecież wiem  że nie wrócisz.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

już nawet nie mam siły płakać, przecież wiem, że nie wrócisz.

patrzę w Twoją stronę i widzę obojętność. nie ma tego uroczego spojrzenia pełnego bezgranicznej miłości  nie ma namiętnego muśnięcia w usta i czułego uścisku  by poczuć wspólne ciepło  nie ma nic  zabiliśmy w sobie wszystko.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

patrzę w Twoją stronę i widzę obojętność. nie ma tego uroczego spojrzenia pełnego bezgranicznej miłości, nie ma namiętnego muśnięcia w usta i czułego uścisku, by poczuć wspólne ciepło, nie ma nic, zabiliśmy w sobie wszystko.

może nie doceniam tego co mam  co aktualnie posiadam  co straciłam  do czego dążę. może nie potrafię zrozumieć  że niektórym zależy na mnie bardziej niż na kimkolwiek innym  może nie potrafię płakać  może łudzę się  że mam jakiekolwiek uczucia  może jestem zbyt słaba lecz udaję twardą i silną dziewczynę. może mam ambicje  może idę przed siebie  lecz co chwila spadam z ogromnej góry problemów  może nie będę szczęśliwa  może nie doznam prawdziwego uczucia  ale żyję swoim życiem  nie wtrącam się w czyjeś i wiesz? jestem z tego cholernie dumna.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

może nie doceniam tego co mam, co aktualnie posiadam, co straciłam, do czego dążę. może nie potrafię zrozumieć, że niektórym zależy na mnie bardziej niż na kimkolwiek innym, może nie potrafię płakać, może łudzę się, że mam jakiekolwiek uczucia, może jestem zbyt słaba lecz udaję twardą i silną dziewczynę. może mam ambicje, może idę przed siebie, lecz co chwila spadam z ogromnej góry problemów, może nie będę szczęśliwa, może nie doznam prawdziwego uczucia, ale żyję swoim życiem, nie wtrącam się w czyjeś i wiesz? jestem z tego cholernie dumna.

patrzyła na jego dobrze zbudowane ciało. pamiętała każdy impuls  jaki otrzymywał  kiedy delikatnie muskała jego skórę  wydawało się  że znała go na wylot  że wiedziała o nim wszystko. każdego dnia  łudziła się  że jego wyznania miłości były szczere  że były prawdziwe. wierzyła w to  że każde jego słowa były wypowiadane pod wpływem jego wielkiego uczucia do niej. myślała  że każda obietnica będzie na zawsze  że on nigdy nie odejdzie  przecież obiecywał. a teraz? stoi na przeciwko ciebie  a ty z bólu zagryzasz wargi  bo wiesz  że nigdy nie będziesz mogła go dotknąć  objąć  ani pocałować.

kinia10107 dodano: 28 stycznia 2013

patrzyła na jego dobrze zbudowane ciało. pamiętała każdy impuls, jaki otrzymywał, kiedy delikatnie muskała jego skórę, wydawało się, że znała go na wylot, że wiedziała o nim wszystko. każdego dnia, łudziła się, że jego wyznania miłości były szczere, że były prawdziwe. wierzyła w to, że każde jego słowa były wypowiadane pod wpływem jego wielkiego uczucia do niej. myślała, że każda obietnica będzie na zawsze, że on nigdy nie odejdzie, przecież obiecywał. a teraz? stoi na przeciwko ciebie, a ty z bólu zagryzasz wargi, bo wiesz, że nigdy nie będziesz mogła go dotknąć, objąć, ani pocałować.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć