 |
i cholernie chciałabym, żebyś pewnego dnia obudził się i czuł, że kogoś Ci brakuje. przy śniadaniu, obiedzie, kolacji myślałbyś tylko o jednej osobie. chciałabym, żebyś zatęsknił za pewną osobą jak wejdziesz na gg, lub facebooka, będziesz widział zielone kółeczko, lub żółte słoneczko przy jej imieniu i uświadomisz sobie, że to się już skończyło dawno, że to Ty zjebałeś i już nic z tym nie możesz zrobić, żadne słowo przepraszam nie pomoże. chciałabym, żebyś zrozumiał, że to własnie mnie Ci brakuje.
|
|
 |
i pamiętaj dziewczyno, zawsze jest ktoś, kto nienawidzi patrzec na Twoje łzy, a każdy Twój smutek jest również jego smutkiem. Zawsze jest i będzie ktoś dla kogo będziesz najlepsza, najpiękniejsza, nawet bez makijażu o 4 nad ranem i z papierosem w ręce. Ktoś, kto spogląda na Ciebie ukradkiem i wyobraża sobie przeróżne historie, myśli przed snem, śni, wspomina. Ktoś, kto znając osobowy powód Twojej złości ma ochotę go zabic, a z Tobą uciec i sprawic, że będziesz szczęśliwa. Zawsze jest taki ktoś, nawet, gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy.
|
|
 |
wiesz dlaczego Nam nie wyszło? bo mi nie wystarcza to, że obejmiesz mnie raz dziennie i zamienimy kilka słów. ja nie toleruję tego, że zarywasz do innych dziewczyn. nie lubię kiedy palisz, bo wcale nie jest to takie szpanerskie, a się niszczysz. jestem zupełnie inna, niż Ona. może powinnam się wtedy tak zachowywać? zgadzać się na to wszystko? nie wiem, według mnie Twoja osoba jest niedorzeczna.
|
|
 |
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia... Sytuacji, wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec?
|
|
 |
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.
|
|
 |
coś o mnie? co noc misiek z którym śpię spada mi na podłogę, co jest bynajmniej wkurzające, bo na prawdę staram się nie rozpychać. nie słodzę herbaty i nie piję kawy. nie lubię też coca coli ani pepsi, ale w ostateczności je wypiję. nie lubię pączków i wolę chleb niż bułkę. przy moim łóżku musi znajdować się lampka nie dalej niż na wyciągnięcie ręki i nawet w dzień wolę mieć zasłonięte zasłony. często odnajduję 'życiową pasję', którą rzucam po kilku dniach i chyba tylko rap nigdy mi się nie znudzi. lubię oglądać bajki. nie lubię za to głupich komediowych seriali, które są żałośnie puste. wszelkim możliwym przedmiotom nadaję własne nazwy i mam pełno małych karteczek na biurku, które mi o wszystkim przypominają. nie przepadam też za kwiatami a od piwa wolę wino. przez godzinę mogę bawić się swoimi paznokciami, jednak jeśli chodzi o makijaż, to sam tusz mi zdecydowanie wystarcza. usypiam ze słuchawkami a w pokoju mam piłkę do nogi, żeby zawsze móc pokopać. to taka mała część mnie.
|
|
 |
zamknij na chwilę oczy. zastanów się teraz nad tym kiedy ostatni raz powiedział Ci, że Cię kocha. odpowiedz sobie na pytanie, kiedy On poprosił o spotkanie, i to On dobijał się do Ciebie telefonami. zastanów się kiedy ostatni raz czułaś się przy Nim jak prawdziwa kobieta, i kiedy ostatni raz pokazał Ci jak bardzo mu na Tobie zależy. teraz otwórz oczy, wytrzyj łzy, i wyduś z siebie to ciche 'nie pamiętam'. już? to teraz zastanów się, czy warto marnować życie na takiego dupka.
|
|
 |
Dziewczyna rzuciła wyzwanie swojemu chłopakowi aby przeżył jeden dzień bez niej. powiedziała, by się z nią nie komunikował, a jeśli zawali to będzie go kochać już na zawsze. chłopak zgodził się przyjąć to wyzwanie. nie napisał do dziewczyny ani jednego smsa, nie wykonał ani jednego połączenia, tak jakby nigdy się nie znali. dziewczynie pozostały 24 godziny życia, ponieważ umierała na raka. następnego dnia poszedł do dziewczyny i chciał powiedzieć 'zrobiłem to Kochanie' zamiast tego łzy spływały mu po policzkach, ponieważ zobaczył swoją dziewczyną leżącą w trumnie z dopiskiem 'zrobiłeś to Skarbie. teraz rób to codziennie. kocham Cię'.
|
|
 |
wstajesz z łóżka, myjesz zęby, ubierasz swoją ulubioną koszulkę, jesz śniadanie, wychodzisz do szkoły, włączasz muzykę, gdybyś mógła zaszyłabyś się pod swoją kołdrą, depresja się pogłębia, nie dajesz nikomu tego poznać, idziesz do szkoły, śmiejesz się z przyjaciółkami, przeżywasz osiem godzin nudy, ubierasz kurtkę, zakładasz słuchawki, wracasz do domu, kłócisz się z matką, trzaskasz drzwiami, włączasz najgłośniej jak potrafisz muzykę, próbujesz nie myśleć o nim, o tym co teraz robi, ale nie dajesz rady, pomimo że jesteś twarda coś wypływa ci z oczu, łzy, łzy oznaką tego że już nie wytrzymujesz, że już tak nie chcesz, nie rozmawiasz z nim, nie jest dobrze, udajesz,tniesz się,idziesz spać,wstajesz rano i znów to samo, znów masz wątpliwości czy chcesz żyć, czy może już nie..
|
|
 |
Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? Można.
|
|
 |
Tracisz grunt pod nogami gdy ktoś dla kogo zrobiłabyś tak wiele, okazuje się zwykłym zdrajcą.
|
|
 |
Byliśmy razem tak długo, tak wiele czasu pozwalałam ci ranić moje kruche serce, wylałam tyle łez, straciłam tak wiele i pomimo że rozstaliśmy się koszmar się nie skończył bo ja nadal płaczę, nadal tracę i choć serce mam poranione do granic możliwości ono wciąż krwawi świeżą krwią.
|
|
|
|