|
widzisz? wszystko się zmienia- świat, ludzie, ja i Ty..
|
|
|
ocierając łzy, zapaliła kolejnego papierosa i powiedziała "kiedyś zapomnę!"
|
|
|
i gdyby nie ta ich podróż po szarej rzeczywistości , którą dzisiaj chce mi się rzygać nie dowiedziałabym się co to znaczy naprawdę kochać , cierpieć , nienawidzić czy się śmiać . wciąż tkwiłabym w czterech ścianach ciepło ubrana z związanymi włosami , kotem na kolanach i nawlekającą nitkę igłą w rękach .
|
|
|
są tacy ludzie , którzy zadali najwięcej bólu , a za którymi spoglądając rano w lustro najbardziej tęsknię .
|
|
|
jesteś jak potężny deser z ogromną ilością bitej śmietany. jak już się na Ciebie skuszę to nie mogę się oprzeć. zaczęło się na papierosie. skończyło na butelce wina, wyłączonym telefonie i zamkniętych drzwiach. chciałam Cię tylko zasmakować, a skończyło się na tym, że zjadłam Cię w całości krusząc przy tym na całe swoje życie.
|
|
|
w każdej komórce mego ciała krzycząca z bólu tęsknota , ogromna miłość , która zmieszała się z jeszcze większą nienawiścią . wyrzuty sumienia , które boleśnie gryzą do krwi . bez przerwy lecące łzy nadziei . oberwałam . ta miłość skopała mi porządnie dupę . może sobie nie radzę , tak . pierwszy raz sobie kompletnie z tym nie umiem poradzić . ale wiesz co ? przede mną całe życie . mam sporo czasu . może się uda .
|
|
|
Czując ten wewnętrzny ból, wybucham płaczem. Nie, nie chodzi o ten normalny płacz. Zaczęłam płakać cała, moje wnętrze rozdzierał ból. Serce drgało jak oszalałe, a z niego wydobywały się resztki bezsensownej miłości niczym dym nikotynowy z ust. Tak znów umierałam z miłości do niego.
|
|
|
Znasz te dni kiedy idziesz byle gdzie, słuchajac dołujących piosenek, palisz kolejnego papierosa z dedykacją dla niego, dla człowieka który bez skrupułów pożarł twoje serce.
|
|
|
największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała.
|
|
|
nauczyć się trzymać język za zębami i przybierać idealnie obojętną minę , żeby nikt nie odgadł moich myśli .
|
|
|
Nie znam stanów pośrednich. Albo szaleję ze szczęścia, albo spadam na dno rozpaczy. Jakby mój świat składał się tylko z emocji. Ale dla mnie to piękne - czuć i widzieć więcej.
|
|
|
najprostszym sposobem stracenia czegoś jest ogromna chęć posiadania .
|
|
|
|