 |
nie musisz zabierać mnie na romantyczne kolacje do drogich restauracji, wystarczy, że weźmiesz truskawkową czekoladę, zabierzesz mnie na długi spacer i odkryjesz niezwykłość całkiem zwykłego miejsca. nie musisz kupować drogich prezentów, by pokazać, że naprawdę ci na mnie zależy, w zupełności wystarczy mi delikatny buziak w szyję, kilka miłych słów i wyznań miłości. nie musisz pokazywać mi nieba, bo ja swoje niebo już mam. tutaj przy sobie, całkiem blisko, bo wiesz... ty jesteś moim niebem. ♥ / notte.
|
|
 |
wiesz kiedy tęsknię? tęsknie za tobą tylko wtedy gdy oddycham. / notte.
|
|
 |
a ty dbaj o mnie, bo chcę czuć, że jestem dla ciebie naprawdę ważna. troszcz się o mnie, gdy upadnę i nie będę miała siły, by cokolwiek naprawiać. kochaj mnie, tak jak nikt nigdy dotąd, bo przecież nasza miłość musi przetrwać wszystko. upewniaj mnie, że tylko ja się liczę, że to ja jestem jedyną dziewczyną z którą zamierzasz spędzić resztę życia, a gdy już będziesz tego stuprocentowo pewny, stań na przeciwko mnie, spójrz głęboko w oczy i powiedz co czujesz, co myślisz i zamierzasz. uwielbiaj mnie. / notte.
|
|
 |
wiesz, ja nie zmienię się nigdy. nigdy nie będę udawać i grać kogoś kim nie jestem. jestem sobą, żyję swoim życiem i chyba to tu się liczy najbardziej. / notte.
|
|
 |
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
 |
gdy nadchodzą wieczory takie jak ten, gdy siedzisz z kubkiem gorącej herbaty w rękach, z całych sił starasz się powstrzymać łzy, a one i tak przedzierają się i wypływają z oczu. ten moment, gdy serce płacze i rozrywa się na kawałki, a ty głupio się łudzisz, że jesteś tą jedyną, że jesteś najważniejsza, że tylko ty się liczysz... nigdy tak nie będzie. dlaczego? sama nie wiem. staram się zrozumieć rozumowanie płci przeciwnej, ale nie potrafię. mówią, że to dwie połówki tworzą całość. może i racja, ale tylko wtedy, gdy są wobec siebie całkowicie szczere. tylko wtedy, gdy możesz mieć tą stuprocentową pewność, że jesteś najważniejsza, że nikt inny się nie liczy, że dla nikogo innego nie ma miejsca w jego sercu. jeśli jej nie masz, to nie łudź się i nie staraj się zająć naczelnego miejsca w hierarchii miłości, bo nigdy tam nie będziesz. nigdy nie staniesz się tą najważniejszą, gdy on sam tego nie udowodni. skąd to wiem? życie maleńka, życie. / notte.
|
|
 |
wiesz jak to jest darzyć kogoś ogromnym zaufaniem? wiedzieć, że ta osoba, nigdy nie zrobi niczego, by je zniszczyć? wiesz jak to jest w pełni zaufać i mieć pewność, że się nie zawiedziesz? no właśnie, ja też nie. / notte.
|
|
 |
to serce kazało obrać mi taką, a nie inną drogę i teraz naprawdę niezmiernie bardzo mu za to dziękuję, bo gdyby nie to, nigdy nie poznałabym ciebie. / notte.
|
|
 |
znacznie większa część Twojego serca jest już martwa, zapełnia jedynie pustkę, dając wrażenie życia. / Endoftime.
|
|
 |
przykładasz linę do krtani, brak zahamowań, wieczność sekund i tysiące myśli na wskroś przebijające czaszkę. w pięść zaciskasz dłonie, cisza, ciało zawisa w bezruchu, to twój wybór, twój ruch. / Endoftime.
|
|
 |
zaczekaj, bo chcę być przy Tobie. poczekaj chwilę, bo najzwyczajniej w świecie nie nadążam. nie potrafię dogonić naszej miłości. / notte.
|
|
|
|