 |
Jesteś moim drogowskazem, moim horyzontem
Ty jesteś końcem, ale i tworzysz początek
pamięć pełna pamiątek, listów i sentencji
których nawet we wszechświecie nie pomieścisz
|
|
 |
Mamy nas, mamy siebie, to mamy wszystko
mamy swoje zdania, inne przy naszych milkną
mamy blask, który zbuduje naszą przyszłość
mamy niebo, które pozostanie pośród istot
|
|
 |
Najgorsza jest chwila, gdy zdaje się nam, że już po sprawie. Ale wszystko wraca i za każdym razem zapiera nam dech.
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
jestem sama. sama tutaj i sama na świecie. sama w sercu i sama w głowie. sama wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. sama w rodzinie, sama z przyjaciółmi, sama w pokoju pełnym ludzi. sama kiedy się budzę każdego koszmarnego dnia, sama, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. nie chcę być sama. nigdy nie chciałam być sama. kurewsko tego nienawidzę. nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. nienawidzę tego, że nie mam nikogo z kim mogłabym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałam mieć nadzieje i marzenia.
|
|
 |
Ale przez ciebie zachowuję się jak dziewczyna
Maluję paznokcie i noszę obcasy
Tak ty, sprawiasz, że się tak denerwuję
Że po postu nie mogę utrzymać twojej ręki
|
|
 |
i o to właśnie chodzi, co nie? bo masz przyjaciół a kiedy sie coś dzieje, to zostaje tylko garstka. moi sie sypneli. i wiesz kurwa... jak to jest...masz mase znajomych a potem nie masz nawet z kim na spacer wyjść.
|
|
 |
Im bardziej wierny sobie, tym dalej od ludzi...
|
|
 |
Wiem, że gdzieś tam są jeszcze dobrzy ludzie. Nie widzę ich twarzy, nie słyszę ich słów, ale wierzę w nich. Ufam, że kiedyś wszystko będzie inne, że to my zmienimy czas i, że my nadamy mu nieco lepszego sensu. / Endoftime.
|
|
 |
ogarnia mnie bezsilność. znienawidzone uczucie. dłonie zaciśnięte w pięści są potwornie zimne, twarz mokra od łez, zęby zaciśnięte. ręce trzęsą się ze zdenerwowania. nie wiem co mam robić. najgorsze, że jedyne, co mogę, to nie robić nic. nie sprawię, że mnie pokochasz.
|
|
 |
Powiedzieliście to. Kocham Cię. Nie chcę bez Ciebie żyć. Zmieniłeś moje życie. Powiedzieliście to? Sporządźcie plan. Wyznaczcie cel. I starajcie się go osiągnąć. Ale od czasu do czasu rozejrzyjcie się. I chłońcie. Bo to właśnie jest życie. Jutro może go już nie być.
|
|
 |
pamiętam . to przy Tobie stawiałam pierwsze kroki . to Ty uczyłeś mnie mówić . to dla Ciebie byłam oczkiem w głowie . to z Tobą szłam pierwszego dnia do zerówki . to Ty odbierałeś mnie z podstawówki . to Ty byłeś ze mną, gdy leżałam w akademii . to Ty nie opuszczałeś mojego szpitalnego łóżka, gdy było ze mną bardzo źle . to Ty układałeś ze mną puzzle . to Ty masowałeś mi stopki . to Ty zabierałeś mnie na wakacje . to Ty cieszyłeś się za każdym razem, gdy przychodziłam . to Ty w szpitalu po otworzeniu swoich oczy jako pierwsze pytanie powiedziałeś ' gdzie jest moje serduszko ? ' . to Ty mimo choroby wciąż byłeś blisko . to z Tobą tak wiele się nauczyłam . to z Tobą poznałam tyle miejsc . to Ty zawsze uczyłeś mnie historii . to Ty zawsze odpowiadałeś mi kawały . to Ty przynosiłeś swojej wnusi kanapki . to to Ty za mnie oddał byś wszystko . to Ty poznałeś moją miłość . to Ty wciąż o Nas pytałeś . to Ty wierzyłeś . to Ty dzisiaj odszedłeś . spoczywaj w pokoju Kochany Dziadku < 3 . [*]
|
|
|
|