 |
Nigdy nie porzucaj muzyki.
Bez względu na wszystko. Bo jeśli kiedyś przytrafi ci się coś złego, to będzie to jedyne miejsce,
do którego będziesz mógł się udać i zapomnieć o wszystkim.
|
|
 |
Miej odwagę ponieść wielką porażkę i pozostać w pobliżu. Spraw, aby ludzie zastanawiali się dlaczego wciąż się uśmiechasz. To jest prawdziwa wielkość dla mnie.
|
|
 |
- Naprawdę jestem innym facetem, niż wszyscy. - Udowodnij. Jaki mam kolor oczu?
- Na pierwszy rzut oka wydają się brązowe, ale w świetle są bursztynowe, z bliska tęczówka ma kolor miodu, a kiedy patrzysz w słońce, robią się prawie zielone. Takie lubię najbardziej.
|
|
 |
Nie ma znaków. Są tylko przypadkowe, gwałtowne przebłyski możliwości.
|
|
 |
Jeśli chodzi o przeznaczenie, to samo sobie przecież nie poradzi. Musimy mu pomóc.
|
|
 |
To ktoś, kto... jest dla mnie nieosiągalny. Jakbym spróbowała heroiny i straciła do niej dostęp. Otworzyła puszkę Pandory, a w środku było nieszczęście.
|
|
 |
Nienawidzę sposobu, w jaki mówisz i w jaki się strzyżesz.
Nienawidzę, jak jeździsz moim autem i się gapisz.
Nienawidzę twych butów i tego, że odgadujesz moje myśli.
Nienawidzę cię tak bardzo, że robi mi się niedobrze.
Nienawidzę tego, że zawsze masz rację, i kiedy kłamiesz.
I gdy mnie rozśmieszasz i zmuszasz do płaczu.
Nienawidzę, kiedy cię nie ma i kiedy nie dzwonisz.
Ale najbardziej nienawidzę sposobu, w jaki cię nie nienawidzę.
Nawet nie trochę, nawet nie ciut, w ogóle...
|
|
 |
Czasami po prostu jest to nieuniknione. Kochamy niewłaściwe osoby, nie wiedząc tak naprawdę jak bardzo zniszczy to nas z biegiem czasu. A kiedy już uświadomimy sobie jak wielki popełniliśmy błąd, nie ma drogi ucieczki. Dopiero czas wyleczy rany jakie pozostawiła po sobie druga osoba.
|
|
 |
Bez wątpienia zakończenia są trudne, ale tak naprawdę nic się nie kończy...
|
|
 |
Są utwory, przy których inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te, które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły.
|
|
 |
Ty. Jesteś jak promyk światła, który prowadzi mnie przez ciemność.
|
|
 |
Gdyby coś nie poszło po jej myśli, cały jej idealny porządek runąłby w gruzy. Była perfekcjonistką. Dlatego tak cholernie uwielbiała ten idealizm zaklęty w Twej osobie.
|
|
|
|