 |
jakbym miała napisać książkę o swoim życiu, to od razu na pierwszej kartce, napisałabym jakim jesteś tępym palantem. / rap_jest_jeden
|
|
 |
to dzięki tobie, rany po wszystkich moich upadkach tak po prostu goją się, a blizn nie rozdrapuje już każdego dnia, co bolało coraz bardziej. | endoftime.
|
|
 |
unieść się ponad granicę przeciętności, z dala od normy. to właśnie chcę osiągnąć. / rap_jest_jeden
|
|
 |
jeśli miałabym umrzeć to uwierz, że umrę tylko wtedy, gdy będę miała stuprocentową pewność, że Ty również oddasz swoje życie, tylko po to by być ze mną już na zawsze gdzieś, gdzie nikt nas nie znajdzie. | endoftime.
|
|
 |
witaj w świecie gdzie wyraz "żal mi cię" zamiast współczucia oznacza drwinę, a słowo "jebany" to nie obelga, a raczej komplement. witaj w XXI wieku, gdzie miłość wyraża się statusem "jestem w związku" na facebook'u.
|
|
 |
nie ma to, jak szkolić swój angielski na czatach z jakimś gościem z nowego jorku, który opisując siebie podaje długość penisa, oł man..
|
|
 |
[cz.5]. siedziała tak gdy nagle nad sobą usłyszała męski głos "co się stało?" podniosła wzrok, nie znała tego chłopaka, ale wyglądał na bardzo miłego. jego cudowne brązowe tęczówki potrafiły w jeden chwili pokonać całe zło. wyjął z kurtki chusteczkę i podał jej "ale się rozmazałaś". uśmiechnęła się, pierwszy raz od tak dawna. usiadł przy niej "jestem Kuba, a Ty jesteś.." "Julka" uśmiechnęła się i podała mu rękę. zdziwiła się sama sobie, że nieznajomy chłopak potrafi w kilka sekund zmienić jej humor, który był totalnie do bani. wymienili się numerami telefonu, odprowadził ją do domu. weszła do pokoju, włożyła słuchawki w uszy, playlista, najczęściej słuchane same te smutne, włączyła słonia i czuła jak bit idealnie poprawia jej humor, który i tak jest od kilku minut doskonały. / rap_jest_jeden
|
|
 |
GDY CIĘ WIDZĘ MAM OCHOTĘ KLIKNĄĆ ' LUBIE TO '
|
|
 |
jebie mnie to . wisi , dynda i powiewa na halnym .
|
|
 |
i gdy bez kontroli wbrew własnej woli dołujesz, weź pij i zapomnij. czas leczy rany, więc czas Cię oswoić, pierdolić to, zapij, zabij, zapomnij. | moblowicz.
|
|
 |
nie pochlebiaj sobie - nie tęsknię za Tobą, dlatego, że jesteś wyjątkowy, ja po prostu tęsknie za ludźmi...
|
|
|
|