|
Z drżącymi dłońmi, sercem i życiem biegła po swoją miłość.
|
|
|
Może i boli, ale jednego jestem pewna...: już bardziej kochać nie będę.
|
|
|
Znasz to uczucie, gdy miłość i tęsknota wiją się w Tobie nie pozwalając normalnie funkcjonować? Wiesz jak to jest, gdy w powietrzu, którym oddychasz brakuje najważniejszego składnika? Masz czasem tak, że nie stać Cię nawet na łzy? Jeśli nie, to chociaż nie powtarzaj w kółko tego dennego 'zapomnij', to i tak niczego nie zmieni... O marzeniach się nie zapomina.
|
|
|
nie potrzebuję dotyku, głosu czy delikatnego zapachu twego ciała, potrzebuję jedynie tej cholernej obecności, w sercu i tutaj przy mnie, bez zbędnych słów i gestów, znów porozumiewając się ruchem naszych źrenic. | endoftime.
|
|
|
wczoraj w czasie siedemset czterdziestej siódmej łzy zrozumiałam, że przecież nie warto. / rap_jest_jeden
|
|
|
gdybym tylko wiedziała, że tak mnie potraktujesz, to kilka miesięcy temu włączyłabym sobie w sercu opcje 'nie angażuj się'. dziś mogę tylko prosić o niemożliwy backspace, zwykły delete wspomnień. / rap_jest_jeden
|
|
|
gdy przyszły mroźne dni, zaczęło zamarzać wszystko. Spacerowaliśmy po parku za ręce i patrzyliśmy jak wokół nas wszystko jest okryte białym puchem. Zamarzło wszystko – oprócz naszych serc, bo łączy ich silna więź, tak, miłość. / rap_jest_jeden
|
|
|
chcę liczyć z Tobą pierwsze płatki śniegu i widzieć jak czule ogrzewasz mi dłonie. / rap_jest_jeden
|
|
|
jedyne o czym marzyła w te pochmurne dni, to znaleźć ukojenie w jego zawsze ciepłych ramionach. / rap_jest_jeden
|
|
|
żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może niejedynym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych. | endoftime.
|
|
|
Fizyka jest łatwiejsza od ogarnięcia tego kolesia, ej!
|
|
|
Szukamy najbardziej odpowiedniego momentu wiedząc, że on nie istnieje.
|
|
|
|