głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biglove3

Ona też bawi się Twoim lewym uchem podczas pocałunku? pamiętam  kochałeś to.

definicjamiloscii dodano: 6 listopada 2010

Ona też bawi się Twoim lewym uchem podczas pocałunku? pamiętam, kochałeś to.

to nieodparte  chore wrażenie  że mnie kochasz. że jednak coś dla Ciebie znaczę. realna świadomość  że podstępnie żywisz mnie nadzieją. walka między sercem  a rozumem.

definicjamiloscii dodano: 6 listopada 2010

to nieodparte, chore wrażenie, że mnie kochasz. że jednak coś dla Ciebie znaczę. realna świadomość, że podstępnie żywisz mnie nadzieją. walka między sercem, a rozumem.

szłam do domu  totalnie niedostępna. usiadłam na jednej z ławek w parku. po policzku spłynęły pierwsze łzy. nie wierzyłam  że to zrobił. pojedyncze łzy  przerodziły się w histeryczny płacz. napisał. 'więc  pijemy za to co spieprzyłem?'. po mniej więcej godzinie mieliśmy już za sobą trzy butelki  po tanim winie.   nienawidzę Cię.   szepnęłam  próbując ogarnąć rozmazujący się obraz.   też Cię nienawidzę.   odparł  i mnie pocałował.

definicjamiloscii dodano: 6 listopada 2010

szłam do domu, totalnie niedostępna. usiadłam na jednej z ławek w parku. po policzku spłynęły pierwsze łzy. nie wierzyłam, że to zrobił. pojedyncze łzy, przerodziły się w histeryczny płacz. napisał. 'więc, pijemy za to co spieprzyłem?'. po mniej więcej godzinie mieliśmy już za sobą trzy butelki, po tanim winie. - nienawidzę Cię. - szepnęłam, próbując ogarnąć rozmazujący się obraz. - też Cię nienawidzę. - odparł, i mnie pocałował.

byliśmy wycieczką na Warszawskich Powązkach. dobra  nazywają się Powązkami  ale to wciąż jest cmentarz  nie? słuchaliśmy wytrwale pani przewodnik  trzęsąc się z zimna.   boziuu!   pisnęła mi na ucho kumpela. spojrzałam na Nią  unosząc jedną brew. skinęła głową  pokazując mi gdzie mam spojrzeć. jedną z alej szło tworzywo sztuczne. tona tapety  miniówka  kozaczki  futerko. plastik 100 .   o kur.. cze.   powiedziałam  dość głośno. pani przewodnik spojrzała na mnie srogim spojrzeniem.   masz coś do dodania?   zapytała.   tylko tyle  że tamta pani.   zaczęłam pokazując na tamto COŚ.   pomyliła cmentarz  z burdelem.

definicjamiloscii dodano: 6 listopada 2010

byliśmy wycieczką na Warszawskich Powązkach. dobra, nazywają się Powązkami, ale to wciąż jest cmentarz, nie? słuchaliśmy wytrwale pani przewodnik, trzęsąc się z zimna. - boziuu! - pisnęła mi na ucho kumpela. spojrzałam na Nią, unosząc jedną brew. skinęła głową, pokazując mi gdzie mam spojrzeć. jedną z alej szło tworzywo sztuczne. tona tapety, miniówka, kozaczki, futerko. plastik 100%. - o kur.. cze. - powiedziałam, dość głośno. pani przewodnik spojrzała na mnie srogim spojrzeniem. - masz coś do dodania? - zapytała. - tylko tyle, że tamta pani. - zaczęłam pokazując na tamto COŚ. - pomyliła cmentarz, z burdelem.

popijając gorącą kawę  przy kawałku Piha 'Nigdy już nie wróci'  czytam Twój opis 'forever together  maleńka!   '. nawet nie wiesz ile bym dała  żeby cofnąć czas. żeby ten opis był równoznaczny z tym  że mój kumpel jest szczęśliwy  a nie z traceniem sensu wszystkiego. nienawidzę Cię za to  że pozwoliłeś zniszczyć Naszą przyjaźń dla miłości.

definicjamiloscii dodano: 6 listopada 2010

popijając gorącą kawę, przy kawałku Piha 'Nigdy już nie wróci', czytam Twój opis 'forever&together, maleńka! ;*'. nawet nie wiesz ile bym dała, żeby cofnąć czas. żeby ten opis był równoznaczny z tym, że mój kumpel jest szczęśliwy, a nie z traceniem sensu wszystkiego. nienawidzę Cię za to, że pozwoliłeś zniszczyć Naszą przyjaźń dla miłości.

dwie kropki w Jej opisie  zamiast serduszek  mówią same za siebie. ranisz Ją.

definicjamiloscii dodano: 5 listopada 2010

dwie kropki w Jej opisie, zamiast serduszek, mówią same za siebie. ranisz Ją.

  to koniec.   szepnęłam cicho  zaciskając dłonie w pięści.   dłużej nie dam tak rady.   wiedziałam  że to ostatnia okazja  do patrzenia Mu w oczy.   spoko.   odparł. tylko na tyle było Go stać.   wybacz.   dodałam  odwracając się. kiedy byłam około dwa metry dalej  usłyszałam ciche 'kurwa'  które powiedział pod nosem. zabolało  raniłam Go.

definicjamiloscii dodano: 5 listopada 2010

- to koniec. - szepnęłam cicho, zaciskając dłonie w pięści. - dłużej nie dam tak rady. - wiedziałam, że to ostatnia okazja, do patrzenia Mu w oczy. - spoko. - odparł. tylko na tyle było Go stać. - wybacz. - dodałam, odwracając się. kiedy byłam około dwa metry dalej, usłyszałam ciche 'kurwa', które powiedział pod nosem. zabolało, raniłam Go.

myślisz  że to Ty jesteś tym lwem z horoskopu?

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2010

myślisz, że to Ty jesteś tym lwem z horoskopu?

obawiam się po prostu  że któregoś dnia  ktoś powie mi 'przedawkował'  'zapił się na śmierć'  czy 'Jego serce nie wytrzymało'. chcę Go mieć jeszcze przy sobie. jeszcze trochę.

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2010

obawiam się po prostu, że któregoś dnia, ktoś powie mi 'przedawkował', 'zapił się na śmierć', czy 'Jego serce nie wytrzymało'. chcę Go mieć jeszcze przy sobie. jeszcze trochę.

pamiętasz? tysiące serduszek  buziaków  i te denne cytaty? skarbie  nabraliśmy wszystkich na tą naszą genialną miłość! jesteśmy świetni  co?

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2010

pamiętasz? tysiące serduszek, buziaków, i te denne cytaty? skarbie, nabraliśmy wszystkich na tą naszą genialną miłość! jesteśmy świetni, co?

wystarczy mi Twoją uśmiech  na moje specyficzne marszczenie czoła  czy wariacki śmiech. nie potrzebuję tego głupiego i zakłamanego 'kocham Cię'. 'lubię'  ma tu o wiele większą moc. i to wolę słyszeć każdego wieczoru  kiedy wracamy ze spaceru   'lubię Cię'. przynajmniej potem nie zarzucę Ci kłamstwa.

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2010

wystarczy mi Twoją uśmiech, na moje specyficzne marszczenie czoła, czy wariacki śmiech. nie potrzebuję tego głupiego i zakłamanego 'kocham Cię'. 'lubię', ma tu o wiele większą moc. i to wolę słyszeć każdego wieczoru, kiedy wracamy ze spaceru - 'lubię Cię'. przynajmniej potem nie zarzucę Ci kłamstwa.

leżałam na kanapie z książką od fizyki. usłyszałam dźwięk sms'a  'kiedy przestaniesz mnie okłamywać? chcę prawdy  do cholery.'  odczytałam na trochę porysowanym ekranie mojego samsunga. 'za dziesięć minut  pod szkołą. bądź.'  odpisałam. włożyłam ciepłą bluzę  i trampki  które zawsze przynosiły mi szczęście. poszłam na miejsce  już tam był.   nie okłamuję Cię. znaczy  to nie tak jak myślisz.   zaczęłam  bez powitania.   skąd wiesz  co myślę?!   krzyknął.   znam Cię.   szepnęłam  zaciskając dłonie w pięści i powstrzymując się od płaczu.   pytałem się  czy na pewno sobie beze mnie poradzisz. zostałbym przy Tobie! dziewczyno  wystarczyło powiedzieć prawdę! kiedy zamierzałaś mi powiedzieć  że zaczęłaś brać? mam się tego dowiadywać z obcych źródeł?   mówił z pretensjami. więc jednak nie znał prawdy! wierzył plotkom.   zamknij się!   krzyknęłam  wymierzając Mu otwartą dłonią w twarz. w ostatnim momencie  złapał mnie za nadgarstek. westchnął.   uwierzyłeś w kłamstwo.   szepnęłam cicho.

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2010

leżałam na kanapie z książką od fizyki. usłyszałam dźwięk sms'a, 'kiedy przestaniesz mnie okłamywać? chcę prawdy, do cholery.', odczytałam na trochę porysowanym ekranie mojego samsunga. 'za dziesięć minut, pod szkołą. bądź.', odpisałam. włożyłam ciepłą bluzę, i trampki, które zawsze przynosiły mi szczęście. poszłam na miejsce, już tam był. - nie okłamuję Cię. znaczy, to nie tak jak myślisz. - zaczęłam, bez powitania. - skąd wiesz, co myślę?! - krzyknął. - znam Cię. - szepnęłam, zaciskając dłonie w pięści i powstrzymując się od płaczu. - pytałem się, czy na pewno sobie beze mnie poradzisz. zostałbym przy Tobie! dziewczyno, wystarczyło powiedzieć prawdę! kiedy zamierzałaś mi powiedzieć, że zaczęłaś brać? mam się tego dowiadywać z obcych źródeł? - mówił z pretensjami. więc jednak nie znał prawdy! wierzył plotkom. - zamknij się! - krzyknęłam, wymierzając Mu otwartą dłonią w twarz. w ostatnim momencie, złapał mnie za nadgarstek. westchnął. - uwierzyłeś w kłamstwo. - szepnęłam cicho.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć