 |
Fałszywość bez granic za wszystko i za nic.
|
|
 |
W tym szczególnym dniu chce Wam powiedzieć jak ważni jesteście, kochani rodzice. Haha pierdolony sarkazm. [ foryou17 ]
|
|
 |
Może coś do Ciebie, kochana. Znów zbliża się ten dzień, który tak bardzo lubisz. Tak bardzo lubisz psuć miałam na myśli. Po raz kolejny Ci się to udało. Już po raz 17. Zawsze zjebiesz, a najbardziej zjebałaś 17 lat temu, kochana. 29 lipca 1995 - najbardziej zjebałaś w tym dniu, dniu moich urodzin, kochana mamo... [ foryou17 ]
|
|
 |
I przychodzą takie momenty, gdy
zastanawiam się nad tym ile razy
odrzuciłam szczęście i miłość ze
strachu i chorej dumy.
|
|
 |
Mam wszystko czego potrzebuję
- powietrze i czyste kartki
papieru. Lubię rano wstać, nie
wiedząc co się zdarzy, kogo
spotkam, gdzie mnie rzuci los.
Człowiek nigdy nie wie jaka
przyjdzie karta, trzeba brać życie
takim, jakie jest. Sprawić, by liczył
się każdy dzień.
|
|
 |
Wiele spotkań, tysiące
pocałunków, miliony słów,
spojrzeń, uścisków. Kilka kłótni,
które nie potrafiły nas rozdzielić,
które nas tylko wzmocniły.
|
|
 |
uwielbiam kiedy mnie przytulasz i
szepczesz do ucha, że już nigdy
nie będę sama, że będziesz przy
mnie.
|
|
 |
Miał uśmiech za milion dolarów i
rzęsami dotykał nieba. Kochał
mnie.
|
|
 |
Z dzieciństwem jest jak z wódką. Najpierw jest fajnie, później szybko się kończy, a na koniec przychodzi kac. [ foryou17 ]
|
|
 |
Jestem śliczna, życie jest piękne, a Polska to wspaniały, bogaty kraj. Czujesz ten sarkazm ? [ foryou17 ]
|
|
 |
Zawsze uśmiecham się na Twój widok. Nie, to nie jest wyraz sympati, po prostu tak bardzo mi Cię żal. [ foryou17 ]
|
|
 |
Była silna, ale to wszystko rozpierdoliło jej psychikę doszętnie. Tolerowała tylko ciemność. Miała Jego. On jednak nie rozumiał jej do końca. Nie rozumiał tego, przez co teraz właśnie przechodziła. Ona nie potrzebowała niczego tak, jak powrotu do normalności. Roztrzęsiona jeszcze nie wiedziała co zrobi, ale już czuła, że to nic dobrego... [ foryou17 ]
|
|
|
|