głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika biegnaca.za.wiatrem

Już nie znamy się  już nie znamy się  krzyż na drogę. Sorry byłym  ziomalowi  byłym love story. Nie da się streścić słowem  jak to wpływa na głowę  melanże alkoholowe  narkotykowe  całodobowe rozmowy z Bogiem. Przebłyski z powrotów do domu  chwiejnym krokiem. Góra wspomnień jak pamięć ciągnie  dziś wyblakła już.— Polska wersja

melancolie dodano: 12 stycznia 2015

Już nie znamy się, już nie znamy się, krzyż na drogę. Sorry byłym, ziomalowi, byłym love story. Nie da się streścić słowem, jak to wpływa na głowę, melanże alkoholowe, narkotykowe, całodobowe rozmowy z Bogiem. Przebłyski z powrotów do domu, chwiejnym krokiem. Góra wspomnień jak pamięć ciągnie, dziś wyblakła już.— Polska wersja

A ja poza konkursem czekam na twój telefon. Oboje znów po wódce  znowu zadzwonisz  wiem to. — Polska wersja

melancolie dodano: 12 stycznia 2015

A ja poza konkursem czekam na twój telefon. Oboje znów po wódce, znowu zadzwonisz, wiem to. — Polska wersja

Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy  paru osobą nie podam już ręki nigdy. Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy choćbyś bardzo się starał nie możesz mnie skrzywdzić. — Młody SMF

melancolie dodano: 10 stycznia 2015

Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy, paru osobą nie podam już ręki nigdy. Dziś całkiem inaczej patrzę na błędy choćbyś bardzo się starał nie możesz mnie skrzywdzić. — Młody SMF

Tak już musiało być nie trać siły do życia. Powtarzam sobie dzięki temu jestem dzisiaj.

melancolie dodano: 7 stycznia 2015

Tak już musiało być nie trać siły do życia. Powtarzam sobie dzięki temu jestem dzisiaj.

Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie  rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.

maxsentymentalny dodano: 7 stycznia 2015

Jedyny czarny charakter jaki istnieje jest we mnie, rozprzestrzenia się od mojego serca malując labirynt mroku na moim ciele.

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

Nie proszę o wybaczenie   nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć   to jedyne czego pragnę.

maxsentymentalny dodano: 2 stycznia 2015

Nie proszę o wybaczenie - nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć - to jedyne czego pragnę.

No i kolejny szlug  kurwa  wiem że mam problem  na tą chwilę napisałem wszystko co mogłem...— Chada

melancolie dodano: 2 stycznia 2015

No i kolejny szlug, kurwa, wiem że mam problem, na tą chwilę napisałem wszystko co mogłem...— Chada

Pierdole przyszłość  nie patrzę w przeszłość. Napisze ten list  pozwolę ci już odetchnąć. — Zbuku

melancolie dodano: 2 stycznia 2015

Pierdole przyszłość, nie patrzę w przeszłość. Napisze ten list, pozwolę ci już odetchnąć. — Zbuku

Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas  od kiedy pamiętam.— James Frey

melancolie dodano: 2 stycznia 2015

Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam.— James Frey

uwielbiam gdy coś opowiada  gdy widzę wtedy jego uśmiech  taki szczery. w jego tęczówkach mogę odnaleźć swoje odbicie  wtedy kąciki ust mimowolnie unoszą się ku górze  za każdym razem gdy siedzę tuż obok Ciebie  a Ty splatasz nasze dłonie  w mojej głowie pojawia się mnóstwo pytań. czy damy radę? czy potrafię znów zaufać? ale później spoglądam w Twoje oczy  i tam znajduje odpowiedź na wszystkie pytania  będę o nas walczyć za wszelką cenę  nie pozwolę na to  żeby to co wisi w powietrzu po prostu się rozpłynęło. bo nic innego nie doprowadza do palpitacji mojego serca niż dźwięk uderzeń Twojego  gdy leżę na Twojej klatce piersiowej  i chyba zdaje sobie sprawę z tego że ten odgłos staje się dla mnie najważniejszy.  rjj

rap_jest_jeden dodano: 1 stycznia 2015

uwielbiam gdy coś opowiada, gdy widzę wtedy jego uśmiech, taki szczery. w jego tęczówkach mogę odnaleźć swoje odbicie, wtedy kąciki ust mimowolnie unoszą się ku górze, za każdym razem gdy siedzę tuż obok Ciebie, a Ty splatasz nasze dłonie, w mojej głowie pojawia się mnóstwo pytań. czy damy radę? czy potrafię znów zaufać? ale później spoglądam w Twoje oczy, i tam znajduje odpowiedź na wszystkie pytania, będę o nas walczyć za wszelką cenę, nie pozwolę na to, żeby to co wisi w powietrzu po prostu się rozpłynęło. bo nic innego nie doprowadza do palpitacji mojego serca niż dźwięk uderzeń Twojego, gdy leżę na Twojej klatce piersiowej, i chyba zdaje sobie sprawę z tego że ten odgłos staje się dla mnie najważniejszy. /rjj

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć