 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
powinnam być załamana. nie powinnam cieszyć się jak głupia, uśmiechać do każdego przechodnia, sypać kawałami. powinnam być załamana. właśnie powinnam. czy to nie ja zawsze łamię zasady? / demonologiaaaa
|
|
 |
jeszcze ustaw status na fejsie, że miałeś dwie naraz, no dalej. / demonologiaaaa
|
|
 |
i co fajnie było ? fajnie było się mną pobawić? no śmiało, zdaj relacje. / demonologiaaaa
|
|
 |
twoje odpowiedzi na moje pytania są tak zawiłe jak z indeksu do bierzmowania. / demonologiaaaa
|
|
 |
widzę wszystko co robisz. obserwuję cię z ukrycia. / demonologiaaaa
|
|
 |
dobijasz mnie. twoje zagrywki są chamskie. uwierz mi. bardzo chamskie. / demonologiaaaa
|
|
 |
niby się spotykamy, trzymamy za rączkę, przytulamy i patrzymy głęboko w oczy. jednak czegoś mi brakuje. czuję, że gdy przechodzą obok nas twoje koleżaneczki to kurwa zwracasz na nie większą uwagę niż na mnie. / demonologiaaaa
|
|
 |
nie jest mi łatwo patrzeć, jak cierpisz. jak ona cię rani. jak jesteś ze mną, a kochasz ją. / demonologiaaaa
|
|
 |
dajesz mi te jebane znaki z nadzieją, że nic sobie nie wyobrażę? / demonologiaaaa
|
|
 |
tyle wspomnień, tyle przeżyć. teraz tylko to, że za dobrze się znamy przeszkadza nam w byciu razem. / demonologiaaaa
|
|
 |
ciągle popełniam ten sam błąd. zakochuję się w chamach. / demonologiaaaa
|
|
|
|