 |
|
chce poskładać sobie świat, chce zapomnieć.
|
|
|
 |
myślę że mój komputer, kiedy się zacina myśli o tobie, w końcu ja mam tak samo.
|
|
 |
|
Jednak ciągle boje się wykonać pierwszy ruch. / tamten dzień ♥
|
|
|
|
Hej łobuzie wsadzę ci języczek w buzie. ♥ / fb
|
|
|
|
uwierz, że jesteś zwykłym tchórzem nie odpowiadając na moje wiadomości, ignorując je. tym gestem ignorujesz mnie, moje uczucia. to boli, wiesz? / demonologiaaaa
|
|
|
|
w każdy weekend muszę coś zepsuć, coś spierdolić. / demonologiaaaa
|
|
|
|
- chodź obejrzymy jakiś horror.
- chyba Cie pojebało. wiesz, jak boję się horrorów.
spojrzała na jego błagalny wyraz twarzy i zgodziła się.
- jaki?
- egzorcyzmy emily rose!- wykrzyczał.
przyjeła to ze spokojem. położyli się na jej łóżko, on na kolanach trzymał laptopa. włączyli film. przytulił ją, aby się nie bała. wtuliła się w niego, gdy na ekranie pojawiła się straszna scena.
- dobra wyłączamy. - powiedział.
- dlaczego? mieliśmy oglądać.
- chciałem. ale chciałem dowiedzieć się, ile jesteś w stanie dla mnie zrobić Mała. /demonologiaaaa
|
|
|
|
alkohol dodaje odwagi, ale gdyby nie siła umysłu nie byłoby nic. / demonologiaaaa
|
|
|
|
pomyślisz , że jestem odważna tylko , gdy mam przy sobie gromadę koleżanek , ale to nie prawda. cele do zrobienia mam zaplanowane o wiele wiele wcześniej. przyjaciółki tylko pomagają mi je zrealizować. / demonologiaaaa
|
|
|
|
przyszłam do przyjaciółki, przechodziłam obok jego pokoju. przez uchylone drzwi zobaczyłam jego sylwetkę, stał przy otwartym oknie paląc szluga, w pokoju panował totalny nieład. - co mu jest? - zapytałam ją. - od tego czasu co ze sobą nie piszecie tak właśnie się zachowuje. - wyjąkała. nie wiedziałam co o tym myśleć. weszłam do jego pokoju i oparłam się o drzwi. - co się dzieje? - zapytałam. odwrócił się w moją stronę a na jego twarzy pojawił się łagodny uśmiech. - nic się nie dzieje, co ma się dziać. - odparł gasząc peta. - no właśnie widzę. czemu się nie odzywasz? - zadałam kolejne pytanie. - nie chcę się narzucać, nie wiem czy chcesz żebym ci zawracał głowę. a ty czemu się nie odzywasz? - spojrzał na mnie. - bo dokładnie pomyślałam to co ty. - zaśmiałam się. podszedł do mnie i opierając się rękami o drzwi musnął moje wargi. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Dodaj komentarz
