 |
Bardzo był senny wiedział z ona też jest ale nie pozwalał jej odejść od komunikatora, bo wiedział ze bd tęsknił za nią gdy tylko napisze mu dobranoc.(skąd ja to znam ?)
|
|
 |
Jestem silna, zapomnę, nie dam emocją targać sobą.
|
|
 |
pal trawę, narzekaj, że rozumieją Cię tylko elfy i jednorożce.
|
|
 |
Właściwie to sama nie wiem czemu zawsze do niego wracam. Nieważne ile bólu mi zadał, co powiedział i co zrobił, wystarczy chwila, by moje serce znowu zaczęło szybciej bić. Nie wiem co w nim widzę, bo jest zwykłym kolesiem z fajką w ustach i piwem w ręku. Napierdala się z jakimiś typami, do domu wraca nawet kilka dni,a czasami mam wrażenie, że o mnie przypomina sobie w przerwach między imprezami. Daleko mu do sylwetki modela i potrafi mnie zranić nie podnosząc ręki. Naprawdę nie pytaj mnie co w nim widzę, bo Ci nie powiem. Jest i nadaje wszystkiemu sens, po prostu.
|
|
 |
Kurwa i to uczucie gdy wiesz ze nie znaczysz dla niego nic ..
|
|
 |
"jeżeli nie doznasz cierpienia, nigdy nie przekonasz się czym jest prawdziwe szczęście."- to ja się kurwa pytam gdzie jest moje SZCZĘŚCIE ?
|
|
 |
spotykam się z innymi, a tak na prawdę wiem, że tylko jego pragnę.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie już to, że swoją obojętnością ranie innego chłopaka. Teraz dla mnie jest ważne żebyśmy przypadkiem się spotkali. Byłabym wtedy najszczęśliwszą osobą na świecie. Proszę, odezwij się. Daj mi jakiś znak Bo już nie wytrzymuję tej cholernej ciszy i braku ciebie.
|
|
 |
W ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów i zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
Bo tylko kobieta potrafi ujrzeć w prawdziwym skurwielu kogoś idealnego, z kim chce zostać do końca życia.
|
|
 |
Zapomniałam o nim, teoretycznie. Nie myślę już o nim całymi dniami, usunęłam jego numer GG i nie przywracam go kilkakrotnie na dzień by zobaczyć czy w jego opisie nie istnieje imię nowej dziewczyny, nie jest główną postacią w moich snach, nie wyobrażam go sobie w każdym chłopaku, którego spotkam na ulicy. Bez obaw chodzę drogami, którymi kiedyś chodziliśmy razem. Nie płaczę kiedy w radiu usłyszę "naszą" piosenkę. Ale uczucie i jak wspomnienia, pozostały. Lubię siadać przy laptopie i oglądać Twoje zdjęcia, czytać stare archiwum na GG czasem śmiejąc się do łez z naszych nocnych rozmów, nie raz zdarza mi się leżąc w łóżku patrzeć na sms'y od Ciebie w których tak słodko mnie nazywałeś. Czasem wybucham płaczem, ale nie trwa to długo. Przecieram policzki, orzeźwiam twarz zimną wodą i wracam do tego co się dzieje teraz. Już nie kłócę się z losem, tak widocznie musiało być. Miłość nie była dla nas. / whistle.
|
|
|
|