 |
ja moge nazwać cię zerem, lecz dla innych będziesz kimś więcej.
|
|
 |
odciąć sie od świata, zamknąć w czterech ścianach i pozwolić łzom płynąć....
|
|
 |
pamiętasz? bez jakichkolwiek 'zawsze na zawsze', mieliśmy być ważniejsi od słów, być tylko dla siebie, przeciw wszystkiemu. / endoftime.
|
|
 |
i nie jest dobrze, i być może już nigdy nie będzie, ale kogo to obchodzi? kolejna łza spływa na linijki wersów, ból rozrywanych żeber przelewam na kartki, to boli kurwa i z każdym kolejnym dniem, coraz silniej zabija, zrozum. / endoftime.
|
|
 |
chciałam tyllko, żebyś dzielił ze mną codzienność
|
|
 |
oddech boli jakbym w krtani miała nóż ...
|
|
 |
Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką. Nie. Świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro.!
|
|
 |
Teraz wiem, że mówiąc, ze historia lubi się powtarzać nie miałeś na myśli tylko tych dobrych chwil, ale także to co stało się później. Cholera, czy ty zawsze musisz mieć rację? Ale wiem, że sama do tego doprowadziłam i przez tą świadomość wszystko boli 2 razy mocnej.
|
|
 |
więc to wszystko było tylko po to, abyś znowu mógł mnie ignorować ?
|
|
 |
te uczucia gasną, twarze tych ludzi stają się zbyt niewyraźne, by mówić tu o szczęściu. teraz jesteś tu, teraz tu oddychasz i tu żyjesz, z zasadą zostawiając przeszłość gdzieś w tyle, daleko za sobą. / endoftime.
|
|
 |
Umocnij nas w tym o co tak długo walczyliśmy. / pokazcycki__ku.rwa
|
|
 |
Uśmiechem namaluję jutro. // pannikt
|
|
|
|