|
Jeżeli kiedykolwiek wahałbyś się pomiędzy mną, a inną osobą, proszę - nie wybieraj mnie.
|
|
|
Pomóż mi kochać, gdy nie potrafię kochać. Pomóż mi przebaczać, gdy nie potrafię przebaczać. Za ból, który czułam w przeszłości, którego nie potrafię zapomnieć. Ale wcale nie jestem lepsza od nich, bo też popełniam błędy. Więc napełniaj mnie swoją miłością, bo jestem nikim bez Ciebie.
|
|
|
Nie straciłam przyjaciół. Po prostu, zdałam sobie sprawę, że nigdy ich nie miałam.
|
|
|
Wybacz sobie, że zgadzałeś się na mniej niż zasługiwałaś, ale nie rób tego więcej.
|
|
|
Żyje się spokojniej, gdy nie mówi się wszystkiego co się wie. Nie wierzy we wszystko co się słyszy, a wobec reszty tylko się uśmiecha.
|
|
|
Nauczyłeś mnie czekać na Twój uśmiech i spojrzenie. Nauczyłeś mnie pięknieć w Twoich oczach. Nauczyłeś mnie śmiać się, płakać bez powodu. Czemu więc uciekasz, czemu więc uciekasz? Czemu więc uciekasz ode mnie? Kochasz mnie jak nikt przed Tobą, w listach, kwiatach i noc ciemną. Mówisz pięknie o miłości, lecz uciekasz wciąż przede mną. Kochasz mnie jak nikt przed Tobą, czemu więc uciekasz ode mnie?
|
|
|
Jednym z kłamstw tego świata jest to, że jeśli będziesz dobry dla ludzi, oni odwdzięczą się tym samym. To bzdura. Są tacy, którzy czerpią przyjemność z rujnowania innych. Jednakże niezależnie od tego, jak zgniłe serca spotkasz, warto być miłym nie po to, aby ktoś Ci się odwdzięczał, ale po to, by pokazywać światu, że człowieczeństwo jednak istnieje.
|
|
|
Kiedy ktoś nie może manipulować Tobą, manipuluje innymi, aby źle o Tobie myśleli.
|
|
|
Już z Tobą nie rozmawiam. Nie mam na myśli, że za Tobą nie tęsknie albo Cię nie kocham. To dlatego, że sprawiasz, że czuję się jakbym Ci przeszkadzała.
|
|
|
W końcu zaakceptowałam to, że nadszedł czas, żeby sobie Ciebie odpuścić. Bardzo za Tobą tęskniłam, tak samo bardzo jak płakałam. Spędziłam mnóstwo czasu zastanawiając się dlaczego zrobiłeś mi to co zrobiłeś. Ale w końcu to zaakceptowałam.
|
|
|
Trzy sekundy to niewiele czasu, ale kiedy patrzy się komuś prosto w oczy, wystarczą, by złożyć niemą obietnicę.
|
|
|
Minęli się jak obcy, bez gestu i słowa. Ona w drodze do sklepu, on do samochodu. Może w popłochu albo roztargnieniu albo niepamiętaniu, że przez krótki czas kochali się na zawsze.
|
|
|
|