 |
urodzona nimfomanka, od kolacji do śniadanka.
|
|
 |
mrowienie o zmroku w ekstatycznym amoku.
|
|
 |
dotknij gdzie chcesz, strata nieodżałowana..
|
|
 |
wiesz co we mnie drzemie, wciąż podnosisz mi ciśnienie.
|
|
 |
taki typ kurewskiej rasy, marzą Ci się rarytasy?!
|
|
 |
nie ważne, ze małolat, ważne, że jest grzeczna.
|
|
 |
dotknij gdzie chcesz, razy dwa chcę Twej zguby!
|
|
 |
demony przeszłości, które zbyt często mnie męczą
|
|
 |
sen winowajcy nie jest lekki.
|
|
 |
wiesz, że nie jaram weź za mnie bucha.
|
|
 |
w sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzy.
|
|
 |
i obiecuję ci, że kiedyś mnie nie poznasz. i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
|
|