głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezsensownamilosc

mimo że kocham czuję się pusta.

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

mimo,że kocham czuję się pusta.

jak to jest kiedy pytają czy tęsknisz?

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

jak to jest,kiedy pytają,czy tęsknisz?

mijają dni a Ty obok.

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

mijają dni,a Ty obok.

daj mi żyć nie chcę tak żyć.

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

daj mi żyć,nie chcę tak żyć.

bez Ciebie każdy dzień jest pusty noce stały się bezsenne.nie wiem jak tu żyć bo czuję że spadam. cały czas o Tobie myślę tęsknię. wróć do mnie PROSZĘ.

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

bez Ciebie każdy dzień jest pusty,noce stały się bezsenne.nie wiem,jak tu żyć,bo czuję,że spadam. cały czas o Tobie myślę,tęsknię. wróć do mnie,PROSZĘ.

ciężko mi Cię kochać skoro dzieli nas nienawiść pomiędzy tak ważnym słowem KOCHAM.

princescolors dodano: 6 sierpnia 2013

ciężko mi Cię kochać skoro dzieli nas nienawiść pomiędzy tak ważnym słowem-KOCHAM.

Widzisz. To spadająca gwiazda. Chciałabyś żeby spełniła wszystkie Twoje życzenia  no dobra nie musi wszystkich  ważne żeby spełniła to jedno najważniejsze. Chciałabyś aby sprawiła  że szczęście powróci w Twoje progi  że znów ujrzysz jego uśmiechniętą twarz. Patrzysz w niebo i wiesz  że najbardziej pragniesz właśnie tego. Łudzisz się  że stanie się cud  ale przecież żadne gwiazdy nie spełniają życzeń. One tylko spadają i tak pięknie wyglądają.    napisana

napisana dodano: 6 sierpnia 2013

Widzisz. To spadająca gwiazda. Chciałabyś żeby spełniła wszystkie Twoje życzenia, no dobra nie musi wszystkich, ważne żeby spełniła to jedno najważniejsze. Chciałabyś aby sprawiła, że szczęście powróci w Twoje progi, że znów ujrzysz jego uśmiechniętą twarz. Patrzysz w niebo i wiesz, że najbardziej pragniesz właśnie tego. Łudzisz się, że stanie się cud, ale przecież żadne gwiazdy nie spełniają życzeń. One tylko spadają i tak pięknie wyglądają. / napisana

To jest nigdy niekończąca się myśl. Ona prześladuje mnie każdego wieczoru  każdej wolnej chwili  którą chciałabym spędzić w spokoju. To wszystko wraca jak za pstryknięciem palcami. Prześladuje mnie uczucie  że mogłam bardziej  że więcej  że trzeba było mocniej działać  a nie czekać na cud  który nigdy nie nadejdzie. I nie wiem jak mam sobie to wszystko wytłumaczyć  jak wybaczyć sobie  jak zrozumieć  że to może było nieuniknione. Pokładam winę nie tylko w nim  ale właśnie i w sobie  chociaż nie wiem czy zawiniłam. Kocham go i czuję  że zrobiłam zbyt mało  że za szybko się poddałam. To jest cholerne uczucie  które wyniszcza od środka. Dodatkowo najgorsze jest to  że nawet nie wiem jak się tego pozbyć  a do momentu kiedy to wszystko będzie we mnie siedzieć  ja nie będę potrafiła normalnie żyć.   napisana

napisana dodano: 5 sierpnia 2013

To jest nigdy niekończąca się myśl. Ona prześladuje mnie każdego wieczoru, każdej wolnej chwili, którą chciałabym spędzić w spokoju. To wszystko wraca jak za pstryknięciem palcami. Prześladuje mnie uczucie, że mogłam bardziej, że więcej, że trzeba było mocniej działać, a nie czekać na cud, który nigdy nie nadejdzie. I nie wiem jak mam sobie to wszystko wytłumaczyć, jak wybaczyć sobie, jak zrozumieć, że to może było nieuniknione. Pokładam winę nie tylko w nim, ale właśnie i w sobie, chociaż nie wiem czy zawiniłam. Kocham go i czuję, że zrobiłam zbyt mało, że za szybko się poddałam. To jest cholerne uczucie, które wyniszcza od środka. Dodatkowo najgorsze jest to, że nawet nie wiem jak się tego pozbyć, a do momentu kiedy to wszystko będzie we mnie siedzieć, ja nie będę potrafiła normalnie żyć. / napisana

Powiedz proszę  gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem  o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń  nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć  rozumiesz? Dlatego chodź  zawalczmy o to wszystko jeszcze raz.    napisana

napisana dodano: 5 sierpnia 2013

Powiedz proszę, gdzie podziały się nasze wspólne marzenia? Gdzie zniknęły myśli o małym domku za miastem, o białym fortepianie w salonie oraz o dwójce najpiękniejszych dzieci? Gdzie uciekło pragnienie wspólnej przyszłości? Dlaczego pozwoliliśmy aby to wszystko tak łatwo przepadło? Nie można od tak porzucać marzeń, nie można z nich rezygnować. Nawet jeżeli bywa ciężko to trzeba walczyć, rozumiesz? Dlatego chodź, zawalczmy o to wszystko jeszcze raz. / napisana

Milczący telefon przyprawia o nerwicę  prawda? Najchętniej wyłączyłabyś go na cały dzień  albo nie  najlepiej to wyrzuciłabyś go za okno  żeby nie czekać  żeby nie musieć sprawdzać co chwilę  bo może przegapiłaś ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Masz niemalże paranoje  bo co 5 minut odblokowujesz ekran i z niedowierzaniem patrzysz  że znowu nic. I nie ważne czy rano czy środek nocy. Zawsze będziesz czekać  a telefon i tak będzie milczeć.   napisana

napisana dodano: 4 sierpnia 2013

Milczący telefon przyprawia o nerwicę, prawda? Najchętniej wyłączyłabyś go na cały dzień, albo nie, najlepiej to wyrzuciłabyś go za okno, żeby nie czekać, żeby nie musieć sprawdzać co chwilę, bo może przegapiłaś ten dźwięk przychodzącej wiadomości. Masz niemalże paranoje, bo co 5 minut odblokowujesz ekran i z niedowierzaniem patrzysz, że znowu nic. I nie ważne czy rano czy środek nocy. Zawsze będziesz czekać, a telefon i tak będzie milczeć. / napisana

Zastanawiam się jak mam zaufać jakiemukolwiek facetowi? Jak mam uwierzyć  że jego intencje są czyste? Naprawdę nie wiem czy będę potrafiła z taką lekkością jak kiedyś patrzeć na mężczyzn w momencie  w którym okazuje się  że każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Kiedy ciągle liczy się tylko on  pan i władca  pieprzony egoista. A uczucia? One dla nich się nie liczą  najważniejsze żeby zabawić się dziewczyną  a później powiedzieć jej 'zapomnijmy o tym'. Większość z nich nie dorosła do życia we dwoje i jak na pecha ja ciągle trafiam akurat na takich.    napisana

napisana dodano: 4 sierpnia 2013

Zastanawiam się jak mam zaufać jakiemukolwiek facetowi? Jak mam uwierzyć, że jego intencje są czyste? Naprawdę nie wiem czy będę potrafiła z taką lekkością jak kiedyś patrzeć na mężczyzn w momencie, w którym okazuje się, że każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Kiedy ciągle liczy się tylko on, pan i władca, pieprzony egoista. A uczucia? One dla nich się nie liczą, najważniejsze żeby zabawić się dziewczyną, a później powiedzieć jej 'zapomnijmy o tym'. Większość z nich nie dorosła do życia we dwoje i jak na pecha ja ciągle trafiam akurat na takich. / napisana

Mam ochotę zostawić cały ten syf i pójść przed siebie  a najlepiej to do niego.    napisana

napisana dodano: 3 sierpnia 2013

Mam ochotę zostawić cały ten syf i pójść przed siebie, a najlepiej to do niego. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć