 |
Chodź pokażę Ci, jak bardzo chcę byś był. [ Ada ♥ ]
|
|
 |
pamiętasz jeszcze to, jak dobitnie przejąłeś się Moją pierwszą łzą? albo gdy podczas ulewy zacząłeś martwić się o Moje włosy? jak w skateparku kumpel uczył Mnie triku na desce, smiertelnie przestraszyłeś się, gdy kolano zaczęło krwawić. tak samo wtedy, gdy wspólnie gotowaliśmy, chciałeś jak najdalej utrzymać Mnie od noża. byłeś nadopiekuńczy i to w wielkim stopniu. ceniłam Cię za to ogromne poczucie bezpieczeństwa jakie Mi dawałeś oraz za zaufanie, którym obdarzyłeś podarowując serce. ale przyznaj, czy Twoje odejście było poprawnych ruchem? czy mówiąc Mi ' to koniec ' nie zraniłeś Mnie bardziej, niż ja sama zadając sobie ból nożem, czy upadając na kolano? zabiłeś Mnie nie czynem, lecz słowem. a to boli o wiele bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
Dzisiejsza "Śpiąca Królewna", nie miałaby po co się budzić.
|
|
 |
Nienawidzę Cię ! - Krzyczałam patrząc w lustro .
|
|
 |
- mój penis jest jak ninja! - to, że go nie widać nie znaczy od razu, że ninja. xD
|
|
 |
Ja nie przeklinam. Używam tylko partykuły wzmacniające.
|
|
 |
Spojrzala na niego ujmujaco jak królewna sniezka tyle, że jadaca na kokainie
|
|
 |
- wydawało Mi się, że jesteś miłością Mojego życia. kochałem Cię. oddałem Ci całe serce, wraz z którym powierzyłem wszystkie tajemnice i najskrytsze marzenia. poświęcałem cały wolny czas. robiłem wszystko to, na co miałaś ochotę. zabiłbym się dla Ciebie, rozumiesz? - krzyczał, co chwilę Mną potrząsając. chwycił ze stolika butelkę czystej i jednym pociągnięciem opróżnił jej część. wyrwałam wódkę z Jego dłoni mimowolnie rozbijając ją między Nami. - to Moja wina. kocham Ją. nie wiem jak to się stało. przepraszam, skarbie. - powiedział całując Mnie w czoło na pożegnanie. a Ja, z każdym Jego oddalającym się krokiem czułam, jak życie stopniowo wali Mi się na głowę. [ yezoo ]
|
|
 |
Mówiąc komuś, że Go kochasz, dajesz mu władze do zabicia Cię. A Ty mnie właśnie zabiłeś.
|
|
 |
probujesz mnie uwiesc pluciem? hahahaha, Michaś nieogar! ♥
|
|
 |
I nagle zdajesz sobie sprawę, że kochasz Go bardziej niż chciałaś lubić.
|
|
|
|