 |
Przyszedłem po Ciebie i ujrzałem Cię martwą, więc rozerwałem niebo i zabrałem Cię stamtąd.
|
|
 |
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę na przykład wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
 |
zabawne, masz pewność że będziesz potwornie cierpieć, a mimo to, brniesz w to dalej, bo wiesz że da ci to odrobinę szczęścia, która wbrew pozorom jest warta późniejszego bólu.
|
|
 |
dlaczego wylewasz wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą staram się wskrzesić przez tak długi okres czasu?
|
|
 |
Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.
|
|
 |
Czasem wydaje mi się, że brakowałoby mi Ciebie nawet, gdybym Cię nigdy nie poznała.
|
|
 |
i obiecuję, że ciepło Twojego serca zawsze będzie mi domem
|
|
 |
Przez te wszystkie dni jeszcze bardziej dotarło do mnie, że jesteś najważniejsza osobą w moim życiu.
|
|
 |
Przecież nie musi Cię kochać cały świat. Czasem wystarczy tylko jedna osoba.
|
|
 |
Chciałbym pomóc mu w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy nim i być mu potrzebna.
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę czujesz, że prawdziwie go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu, by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś już zawsze trzymał mnie za rękę.
|
|
|
|