 |
znam smak krwi, potu, łez z resztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens..
|
|
 |
jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa?
|
|
 |
przeszłość Cie pogrąża nie pozwól jej na to, pogódź się ze stratą nie ma ich już wśród nas. ta rana się zabliźni potrzebny jest na to czas. upór w zwalczaniu przeciwności mam. miłości nie ma między nami. przeszła nawet złość. dziś nie jestem sam – odmienny bywa los. co?
|
|
 |
widzę Ciebie słyszę głos, nie czuję dotyku. często myślę o tym do bladego świtu. wyciągam rękę – drzwi się zatrzaskują ciszą. otwieram je na klatce schody jak ja nic nie słyszą .
|
|
 |
tak piękne momenty życie nam obrzydziło. zgniotło wyssało i wypluło. proza życia przytłoczyła poezję i czułość.
|
|
 |
Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię. Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie .
|
|
 |
Gdy przestanie bić mi serce, funkcjonować mózg, przykryj dłonią moje zdjęcie, poczujesz życia puls.
|
|
 |
powiedz jak zapomnieć, powiedz ja spróbuje!
|
|
 |
chwytamy się przesądów ponieważ jesteśmy na tyle inteligentni żeby wiedzieć, że nie na wszystko znajdziemy odpowiedź.
|
|
 |
"możesz się wkurwiać, lecz tak pomiędzy nami. nie chciałbyś patrzeć na świat moimi oczami."
|
|
 |
Dym z papierosów rozprzestrzenia się po pokoju wraz z moimi żalami przekazywanymi do bezuczuciowej rurki z filtrem i tytoniem.
|
|
 |
keep on till we see the sun.
|
|
|
|