 |
kiedy upadasz nigdy nie trać nadziei,
bo smak sukcesu po upadku to piękno.
|
|
 |
Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
 |
Może się udać nam
jeśli nie, to po prostu zostanę tu całkiem sam
|
|
 |
Mówili mi, że nie zmieni się nic
że będę jednym z wielu przeciętnych szczyli
dziś widzą, że jestem w drodze na szczyt
i przepraszają mnie, że we mnie nie wierzyli
|
|
 |
jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu
to skorzystam z niej, bo nie trzyma mnie już nic tu
|
|
 |
Nie czekam daru lata, godzin już nie liczę.
Mogę tylko palić na twym grobie znicze.
|
|
 |
Wiem jak to jest co rano budzić się i myśleć, ze ten dzień dobije mnie
|
|
 |
Bo nawet jeśli niebo spłonie nade mną
Miasta zaleje ciemność, ja wiem jedno
Każdy z Was prowadzi mnie przez piekło
Do końca naszych dni musisz zostać, ze mną
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość. Idę do przodu, ten styl mówi za mnie. Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie.
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych. /nacpanaamarzeniami
|
|
 |
A wiem, że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minutę, sekundę? Ale pomyślisz przez ten ułamek czasu. Będę jedyną myślą w Twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem? Może będziesz leżał i próbował zasnąć? A może będziesz z nią? Wtedy przeleci Ci przed oczami wszystko, nasze wspólnie przeżyte chwile, spotkania, gesty. Ja wiem, że wtedy zatęsknisz. / nacpanaamarzeniami
|
|
 |
Wszędzie chamstwo, kłamstwo, fałsz się szerzy
A prawdy nie widać i dlatego trzeba w nią wierzyć
|
|
|
|