  |
I b ę d z i e j a k d a w n i e j ,
p r z e s t a ń m y s i ę s p i e s z y ć ,
z a c z n i j m y o d n o w a
o d t y c h m a ł y c h r z e c z y .
|
|
 |
Ja wkurwiona na świat, wzięłam udział w tej przygodzie....
|
|
 |
Wczorajszy stan stał się rozgoryczeniem, cudowny życia bal czytaj - rzygam na afterze.
|
|
 |
Czasem się modlę, by ten kolejny dzień nie był końcem, ale pamiętam, że następnego dnia tez wstaje słońce, wątpię w ciebie czasem już myślę, że odejdziesz, że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem.
|
|
  |
wyjebane, wyjebane. każdy ma wyjebane a jak przyjdzie co do czego, to po nocach płaczą.
|
|
  |
'pogodzą się ze stratą córki. ale nigdy nie będą w stanie zapomnieć widoku roztrzaskanej czaszki.'
|
|
  |
a mnie nie żałuj, ja dam sobie radę.
|
|
  |
choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w Tobie coś co dla mnie jest niezwykłe.
czuję w Tobie ciepło do którego już przywykłem, zostawiłaś we mnie ślad,
którego już nie wytrę.
|
|
  |
nie ufam osobom, które nie wiedzą, kim jest Hubert Dylon.
|
|
|
|