 |
|
Te jego niebieskie oczy, które kurwa doprowadzają mnie do szału. Ten jego zapach, przez który odlatuje. I on bez którego nie umiem żyć.
|
|
 |
|
.` Szmatę gdybyś nawet obszył złotą nicią i tak pozostanie szmatą.
|
|
 |
|
.` naucz się definicji przyjaźni
|
|
 |
|
.` Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał za bardzo komplikować jej życia sobą. Tak, jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej, niż wszystko..
|
|
 |
|
.` nie jestem idelana, popełniam błędy, krzywdzę ludzi. ale gdy mówię kocham lub przepraszam to mówie serio a nie na niby.
|
|
 |
|
.` z czasem przywiązujemy się do innych nieświadomie.
|
|
 |
|
.` za kilka lat będziemy tylko wspomnieniem. mijając się na ulicy jedynie się uśmiechniemy do siebie, a może tak po prostu obojętnie przejdziemy. nie będziemy pamiętać tego co robiliśmy 'wczoraj', więc cieszmy się sobą póki możemy, bo czas ucieka i nigdy nie wraca.
|
|
 |
|
.` Spotkaliśmy się bym wytłumaczyła ci chemie , której nie rozumiałeś. Przyniosłeś dwa tymbarki, gdy go otworzyłam pod kapslem było napisane; ,,Zrób to teraz" Bez chwili zastanowienia , pocałowałam cie namiętnie , gdy odsunęłam się by zobaczyć twoją reakcję pokazałeś mi tylko kapsel ,,też cie kocham; * '' Pamiętasz , tak zaczął się nasz związek . Jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. ?
|
|
 |
|
.` I uciec tam, gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć .
|
|
 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawn...o tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.♥
|
|
 |
|
Uwielbiam ściągać mu koszulkę by całować go delikatnie w serce. ♥
|
|
 |
|
Dzisiaj na lekcji musieliśmy wypisać wszystkie uzależnienia. Na mojej kartce, za widniały tylko fajki, wódka i TY. Wzrok nauczycielki krzyczał żalem. / Jachcenajamaice ♥
|
|
|
|