|
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
|
Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.
|
|
|
"Siedzę i tonę, i tonę we łzach, bo jest mi smutno, bo jestem sam.."
|
|
|
[…] przez większość czasu jestem smutny, a przez resztę czasu jestem smutny i wkurwiony.
|
|
|
Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime.
|
|
|
Don't cry because it's over, smile because it happened ♥
|
|
|
nie myśl za dużo, bo stworzysz problem, którego przed chwilą nie było.
|
|
|
I ostatni raz chciałeś dziś sprawić, żeby chciała być z tobą, tylko z tobą,
|
|
|
I wciąż popełniamy te same błędy z nadzieją, że może tym razem się uda.
|
|
|
|