 |
|
wstań z podłogi, otrzyj łzę, nałóż najpiękniejszą sukienkę, ułóż włosy, zrób makijaż, wyjdź na miasto, pokaż mu, że nie jesteś tak słaba jak to sobie wyobraża.
|
|
 |
|
oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie.
|
|
 |
|
żyletka jest moją najlepszą przyjaciółką. pomaga rozwiązać nawet najtrudniejszy problem. nie może leżeć bezczynnie na biurku, musi być wykorzystana. biorę ją do ręki i tworzę kolejne rysunki na mej bladej ręce. po chwili czuję jak emocje opadają. szczęście dociera do głowy. odpalam papierosa. dławię się nikotynowym dymem. obiecuję sobie, iż więcej nie dotknę tego ostrego przedmiotu. niestety, nie potrafię wytrwać w tym dłużej niż do kolejnej chwili smutku. to zajebista forma ucieczki od kłopotów, wiesz.
|
|
 |
|
są uczucia, których się nie zapomina../ inconsolable-_
|
|
 |
|
Dlaczego nie może być idealnie? Dlaczego to wszystko musi tak długo trwać? Jesteś najmniej przewidywalną osobą jaką znam i to może mnie do Ciebie pociąga..ale kiedy okażesz mi zainteresowanie ?/ inconsolable-_
|
|
 |
|
Z etymologicznego punktu widzenia, dochodząc do konkluzji, iż aprobata owych tendencji absolutnie dezorganizuje elementy abstrakcji, przebywanie w Twoim płytkim basenie intelektualnym jest awykonalne.
|
|
 |
|
kiedy tak leżę
mam wrażenie, że dywan wrósł się już we mnie
i będzie podążał za mną tak jak własne myśl.
och, pomóż mi je uwięzić pod podłogą.
|
|
 |
|
nie jesteśmy profesjonalistami w byciu
każdy z każdym
ale śmiać się potrafimy ze wszystkiego.
|
|
 |
|
tylko nie próbuj do mnie wracać. może mi nie starczyć sił by odrzucić przeszłość.
|
|
 |
|
Wciąż o nim myślę, nie potrafię..
nie potrafię zapomnieć połowy siebie.
|
|
 |
|
Zawsze potrzebowałam czasu dla siebie
I nigdy nie myślałam, że potrzebowałabym cię, gdy płaczę
I dni wloką się latami, gdy jestem sama
I łóżko, w którym leżysz
Jest pościelone po twojej stronie
|
|
|
|