|
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa.
|
|
|
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż, zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
|
życie jest po to aby spełniać te swoje pieprzone marzenia.
|
|
|
Motyle w brzuchu mieszają się z opanowaniem.
|
|
|
Położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej, kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę. Gdy cały świat kradł im marzenia, świat zabił uczucia, on już nie był tym kim wcześniej, usłyszał, zamilkł, usiadł.
|
|
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz 'dobranoc' i nie mogę przez to usnąć.
|
|
|
I krzyczę 'weź mnie ratuj!' kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz.
|
|
|
Czasem co mnie nie zabije sprawia, że chciałbym umrzeć.
|
|
|
A ja jak kretyn wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty, wierz mi... Aż twój głos nagle zniknął i nawet nie było mi specjalnie przykro.
|
|
|
Jakim prawem wszystko jest na miejscu, skoro Ty masz w dupie to co ja mam w sercu?
|
|
|
Wiem jak to jest, kiedy krwawisz, a stoisz i się nie chcesz wypierdolić i walczysz za swoich.
|
|
|
Problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by się tam przejął...
|
|
|
|