 |
Przepraszam , nie chciałam się w Tobie zakochać . Tak wyszło .
|
|
 |
chce ci napisać, co u mnie słychać,
że tak mi ciężko bez ciebie oddychać.
|
|
 |
Wiesz co jest
gorsze od
płakania w
poduszkę?
Pustka. Taka
chwila kiedy
po prostu
siedzisz i
wpatrujesz się
w niebo, wiesz,
że nie możesz
nic zrobić i
ogarnia cię to
przerażające
poczucie
bezsilności,
które zżera cię
od środka. A Ty
nie robisz nic.
Po prostu się
przyglądasz.
|
|
 |
A dziś proszę Cię o jedno - zapamiętaj, że będę zawsze. Niekoniecznie obok, ale w środku.. całym sercem przy Tobie. / Endoftime.
|
|
 |
Nie mamy nieograniczonych szans, by mieć to, czego chcemy. Tyle wiem. Nie ma nic gorszego niż stracić szansę na coś, co mogło zmienić twoje życie.
|
|
 |
Zamykając powieki przed snem, intensywnie przywołuje w myślach Twój uśmiech. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz.. Do dziś pamiętam jak późnym wieczorami zabierał mnie z domu, gdzieś za miasto, na dłuższy spacer. Oboje zawsze tak bardzo je uwielbialiśmy. Nikt nam wtedy nie przeszkadzał, nikt nas nie widział, byliśmy tylko dla siebie. Godzinami rozmawialiśmy o swoich planach na przyszłość, o swoich marzeniach i o tym, czego nadal nam brakuje. Nie kryliśmy się. Nasze milczenie nie było chwilą na zastanowienie się czy może lepiej zakończyć temat, czy ciągnąć go dalej, a takim umocnieniem nas. Dzięki tym wszystkim momentom najważniejsze co wiedziałam to to, że wytrzymuje ze mną nie tylko wtedy, kiedy gadam jak nakręcona, kiedy przekrzykuję go, bo właśnie przypomniało mi się coś, o czym jeszcze mu nie mówiłam, ale również wytrzymuje to, kiedy milczę. Lubił, kiedy milczałam. Nigdy nie miał mi tego za złe. Przyglądał się wtedy dokładnie i za każdym razem, kiedy tylko na niego spojrzałam, delikatnie się uśmiechał. Czekał, aż powiem mu co jest nie tak. Nie nalegał. To w nim lubiłam. / Endoftime.
|
|
 |
Chcesz się dowartościować ? No to nie moim kosztem . Żeby później nie było , że Cię nie ostrzegałam .
|
|
 |
'przepraszam' nie skleja złamanego serca, 'ups' nie suszy łez, 'następnym razem będzie lepiej' jest stratą czasu, a 'obiecuję' nic już nie znaczy .
|
|
 |
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co ? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
 |
nie mów mi cześć. nie pytaj moich znajomych, co u mnie. nie uśmiechaj się do mnie. nie pisz na gadu. nie rób sobie nadziei, że może być dobrze. nie zastanawiaj się, czy miałam miły sen, czy jakiś koszmar. nigdy więcej nie pytaj mnie, czy cię nadal kocham. nigdy.
|
|
 |
Nie myślałam nigdy jak umrę, ale chyba jest dobrze umrzeć za kogoś, kogo się kocha?
|
|
|
|