 |
Siedząc na parapecie, wpatrując się w gwiazdy i zaciągając papierosem myślała o Nim
|
|
 |
nic nie jest na zawsze, wiedziała, że kiedyś będzie koniec. przeżyła piękną miłość. to, że on jej nie kochał nie oznacza, że ona go też. czuła uczucie piękne, tego nawet nie opisze się słowami. była szczęśliwa, że to w życiu się jej przydarzyło. nie płakała, że to się skończyło. ma też inne ważne osoby w jej życiu, nie będzie rozpaczać za tą jedną. docenia to co ma, a nie to co miała. nie chcesz? to nie, spierdalaj.
|
|
 |
I nigdy nie mów, że na miłość jest już za późno. Serce pokocha w najmniej oczekiwanym momencie.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała coraz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam.`
|
|
 |
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " .
|
|
 |
Siedziałam na lekcji języka polskiego. Byłam obecna ciałem, ale nie myślami. Myślami byłam z nim. W sali obok. W pewnym momencie Pani zapytała jak się nazywał twórca lektury, którą omawiamy. Wypowiedziałam jego imię. Pani zaczęła się śmiać i powiedziała: "Dziewczyno Twórca lektury, nie Twoich marzeń."
|
|
 |
i gdyby to był jakiś film dla nastolatek, to na początku września wpadlibyśmy na siebie w szkole. Ty byś słodko przeprosił i umówił się ze mną do kina. spotykalibyśmy się co tydzień, a później coraz częściej. na przerwach uśmiechałbyś się do mnie tak że kolana miałabym całe z waty, mówił jak to pięknie dziś wyglądam. po miesiącu bylibyśmy razem. spędzalibyśmy ze sobą kilkanaście godzin na dobę, a do tego w nocy pisalibyśmy ze sobą słodkie smsy. szeptałbyś mi czułe słówka na ucho, całował gdzie tylko byś mógł. trzymałbyś mnie za rękę i chodził tak przez szkolny korytarz, a tym wszystkim szmatom opadałyby szczęki. bylibyśmy od siebie uzależnieni, ale nie. to jest mój świat, moje życie. tu zawsze występują szare kolory. ja siedzę tu sama, z kubkiem kakaa otulona grubym kocem, a Ty balujesz pewnie na jakiejś imprezie zaliczając jakąś naćpaną lalę. a jutro jak gdyby nigdy nic spotkasz się ze swoją aktualną laską i będziesz jej wciskał kit że tylko ją kochasz. żałosne.
|
|
 |
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.
|
|
 |
Miłość nie polega na rysowaniu serduszek na marginesach, pisaniu tzw."dwukropka z gwiazdką" na gg i całowaniu się dla popisu. Miłość to moje uczucie i twoje szczęście < 3
|
|
 |
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało. Wielkie sprawy głupią miłością. / Krzysztof Kamil Baczyński
|
|
 |
- Synu czy Ty masz problemy z narkotykami?. - Nie mamo, dzwonię i mam.
|
|
 |
Położył jej ręce na swoich ramionach i topiąc się w tłumie złapał ją za biodra. W rytm muzyki delikatnie poruszał ciałem, zawsze pragnął zaciągnąć się jej zapachem, właśnie w tym momencie spełniały się jego marzenia. Chwila ta była niesamowita, jeszcze bardziej z jej małą iskierką w oczach. Po cichu szepnął '' I tak już będzie zawsze '', gdy jeszcze mocnej wtuliła się w jego klatkę piersiową czuł jak na twarzy lepi się jej uśmiech. Było wiele par na parkiecie, a on widział tylko siebie, ją i mnóstwo balonów na około. Kiedy piosenka się kończyła, spojrzała lekko w górę i dotykając jego ust powiedziała '' Mam taką nadzieję ''.
|
|
|
|