głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bessaa

popękane wargi ledwo wypowiadały jakże szczere  kocham . zmęczone oczy nadal spoglądały w ten sam sposób. bezsilne dłonie błagały by ktoś za nie chwycił. tylko złamane serce wiedziało  że będzie jeszcze gorzej.   yezoo

yezoo dodano: 8 września 2012

popękane wargi ledwo wypowiadały jakże szczere "kocham". zmęczone oczy nadal spoglądały w ten sam sposób. bezsilne dłonie błagały,by ktoś za nie chwycił. tylko złamane serce wiedziało, że będzie jeszcze gorzej. [ yezoo ]

Jeszcze jedna godzina bez żadnego znaku życia  a szukam najbliższego lotu i jestem pod Twoim domem jeszcze dziś przed północą.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 września 2012

Jeszcze jedna godzina bez żadnego znaku życia, a szukam najbliższego lotu i jestem pod Twoim domem jeszcze dziś przed północą. / nieracjonalnie

Czuję się niebezpiecznie  jestem sama  nie ma nikogo wokół  nie wiem  co tęsknota potrafi zrobić z człowiekiem  do jakich rzeczy może posunąć oszukaną i odrzuconą dziewczynę.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 września 2012

Czuję się niebezpiecznie, jestem sama, nie ma nikogo wokół, nie wiem, co tęsknota potrafi zrobić z człowiekiem, do jakich rzeczy może posunąć oszukaną i odrzuconą dziewczynę. / nieracjonalnie

http:  www.youtube.com watch?v=6TvLiHeQvOc feature=related

jusiia dodano: 8 września 2012

 Czego Ci brakuje najbardziej?  Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?

jusiia dodano: 8 września 2012

-Czego Ci brakuje najbardziej? -Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?

Zawsze wystarczały mi smsy  były przecież od Niego. Rozmowy co drugi tydzień   nigdy nie narzekałam. Spotkania raz na kilka miesięcy   nie mówiłam  że jest mi źle  że to zbyt rzadko i za krótko. Przez ten cały czas potrafiłam się dostosowywać  choć to nie było łatwe  przeciwnie  wiesz  było niewyobrażalnie trudne  ale miałam w sobie miłość  czułam Go w sobie  Boże  był przy mnie duchem  tak sobie to tłumaczyłam. Co trzeci dzień słyszałam czyjeś kroki na schodach  wieczorami o 21.00 ktoś pukał do drzwi. To On  uwięziony w mojej wyobraźni. Robiłam nam śniadanie  dwie kawy i dwa miejsca przy stole. Zwariowałam. Chciałam oszukać samą siebie  wmawiałam sobie  że mieszka ze mną. Czasami musiałam coś głośno wykrzyczeć  zanosząc się płaczem  żeby zrozumieć  ale zawsze dawałam radę. Dziś czuję  że nadchodzi moment  w którym sobie nie poradzę. Odległość mnie zniszczyła  zawładnęła mną dogłębnie.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 września 2012

Zawsze wystarczały mi smsy, były przecież od Niego. Rozmowy co drugi tydzień - nigdy nie narzekałam. Spotkania raz na kilka miesięcy - nie mówiłam, że jest mi źle, że to zbyt rzadko i za krótko. Przez ten cały czas potrafiłam się dostosowywać, choć to nie było łatwe, przeciwnie, wiesz, było niewyobrażalnie trudne, ale miałam w sobie miłość, czułam Go w sobie, Boże, był przy mnie duchem, tak sobie to tłumaczyłam. Co trzeci dzień słyszałam czyjeś kroki na schodach, wieczorami o 21.00 ktoś pukał do drzwi. To On, uwięziony w mojej wyobraźni. Robiłam nam śniadanie, dwie kawy i dwa miejsca przy stole. Zwariowałam. Chciałam oszukać samą siebie, wmawiałam sobie, że mieszka ze mną. Czasami musiałam coś głośno wykrzyczeć, zanosząc się płaczem, żeby zrozumieć, ale zawsze dawałam radę. Dziś czuję, że nadchodzi moment, w którym sobie nie poradzę. Odległość mnie zniszczyła, zawładnęła mną dogłębnie. / nieracjonalnie

Zasłaniam twarz  mocno oplatam głowę dłońmi  wstrzymuję oddech i szczerze wierzę  że to pomoże   że to jeden  może banalny ale skuteczny sposób  by odgonić niechciane myśli  wymazać Twoją twarz  może w końcu podczas cichego  pustego wieczoru przestanę słyszeć Twój głośny śmiech  Twój głos ucichnie  emocje opadną  a moje uczucie zgaśnie..   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 8 września 2012

Zasłaniam twarz, mocno oplatam głowę dłońmi, wstrzymuję oddech i szczerze wierzę, że to pomoże, że to jeden, może banalny ale skuteczny sposób, by odgonić niechciane myśli, wymazać Twoją twarz, może w końcu podczas cichego, pustego wieczoru przestanę słyszeć Twój głośny śmiech, Twój głos ucichnie, emocje opadną, a moje uczucie zgaśnie.. / nieracjonalnie

http:  www.youtube.com watch?v=Ya79u18mrbY feature=related

jusiia dodano: 8 września 2012

Jeśli któregoś dnia poczujesz  że chce ci się płakać. Zadzwoń do mnie... Nie obiecuję  że cię rozbawię  ale mogę płakać razem z tobą. Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec  nie bój się do mnie zadzwonić... Nie obiecuję  że cię zatrzymam  ale mogę z tobą pobiec. Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie... Obiecuję być wtedy z tobą i być cicho. Ale jeżeli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze... Przybiegnij do mnie szybko. Mogę cię wtedy potrzebować.

ciaglebadz dodano: 8 września 2012

Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce ci się płakać. Zadzwoń do mnie... Nie obiecuję, że cię rozbawię, ale mogę płakać razem z tobą. Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić... Nie obiecuję, że cię zatrzymam, ale mogę z tobą pobiec. Jeżeli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie... Obiecuję być wtedy z tobą i być cicho. Ale jeżeli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze... Przybiegnij do mnie szybko. Mogę cię wtedy potrzebować.

Tęsknię za Jego dłońmi  które zawsze swoim ciepłem potrafiły wyrazić  jak bardzo byłam ważna.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 września 2012

Tęsknię za Jego dłońmi, które zawsze swoim ciepłem potrafiły wyrazić, jak bardzo byłam ważna. / nieracjonalnie

Czas mija  jest nie do zawrócenia  zatrzymania  krzyczę   ale to nie pomaga  tydzień za tygodniem przeradza się w długie miesiące  które budują kolejne lata. Ciężko jest mi ukrywać  że Jego część nadal we mnie żyje  wszystkim ostatecznie przekazałam  że zniknął z mojego życia  to tak dla świętego spokoju  dla uniknięcia niepotrzebnych i ciężkich do wyjaśnienia pytań. Jestem z tym sama  a właściwie sensowniej zabrzmi  bez Niego .   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 września 2012

Czas mija, jest nie do zawrócenia, zatrzymania, krzyczę - ale to nie pomaga, tydzień za tygodniem przeradza się w długie miesiące, które budują kolejne lata. Ciężko jest mi ukrywać, że Jego część nadal we mnie żyje, wszystkim ostatecznie przekazałam, że zniknął z mojego życia, to tak dla świętego spokoju, dla uniknięcia niepotrzebnych i ciężkich do wyjaśnienia pytań. Jestem z tym sama, a właściwie sensowniej zabrzmi "bez Niego". / nieracjonalnie

nie odzywasz się  to się nie odzywaj  tylko gdy znajdziesz się w potrzebie  również trzymaj się tego samego...

dzistaktoczuje dodano: 7 września 2012

nie odzywasz się, to się nie odzywaj, tylko gdy znajdziesz się w potrzebie, również trzymaj się tego samego...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć