 |
a jeśli mówisz o mnie źle to pewny bądź, że Cię pierdole
|
|
 |
Odkąd ostatnio gadaliśmy spotkałem cię przelotem w sklepie
I może lepiej, bo nie do końca wiem co mógłbym ci powiedzieć
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i ciebie
|
|
 |
jeśli idziesz za iluzją, tak jak ona znikniesz, wierz mi
|
|
 |
nie musisz mnie lubić, ale nie wchodź mi w drogę.
szepczesz za plecami, lecz nie chcesz być mi wrogiem
|
|
 |
na nic puste słowa z których chwiejesz się na wietrze
|
|
 |
zawsze w przód o jeden ruch, pozdrawiam konkurencję
|
|
 |
więc pomóż sobie, ziombel, bo niewiele mamy dziś,
poza miłością i życiem, by je szanować i czcić
|
|
 |
dziś wybrani, to sekta, więc jestem taki jak ty,
prostym elementem tłumu, gdzie zabrakło wyobraźni
|
|
 |
Może mogłoby być trochę inaczej, może mogłoby być trochę jak dawniej, może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.
|
|
 |
Poznajemy tysiące kudzi i nikt nas nie wzrusza. Aż w końcu pojawia się jedna osoba. I odmienia nasze życie bezpowrotnie.. ;**
|
|
 |
" Gdy część narodu pości, czeka na koniec miesiąca, te skorumpowane dziwki kąpią się w cudzych pieniądzach .. To polityka- rzygam na samą myśl o niej, i mam cichą nadzieję, że ten cały cyrk spłonie, że nadejdzie koniec kłamstw, które każde z nich nam wpaja - kto na kogo donosił, a kto komu lizał jaja. Każdy z nich to pajac, pierdoli zamiast działać. W końcu jakoś trzeba utrzymywać limuzyny i pałac . " Słoń . < 3
|
|
 |
sciagam z twoich ust buha i do twoich ust go oddam
|
|
|
|