 |
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż, zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
 |
"36 i 6 stopni Celsjusza,70 procent wody i dusza,5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty by to wszystko zjednoczyć"
|
|
 |
czemu nie możesz zniknąć z mojego życia, tylko bez przerwy wpierdalasz się gdzieś z tą twoją mordą ?
|
|
 |
a najbardziej tęsknię za tym, że rano nie budzi mnie sms od niego, po powrocie do domu nie czuje już jego zapachu, a wieczorem nie słyszę przez słuchawkę telefonu jak słodko mówi mi dobranoc i jak bardzo mnie kocha.
|
|
 |
Jest we mnie coś takiego, co czuje się szczęśliwe, gdy się spóźniam. Czekają na mnie. :D
|
|
 |
Ostatecznie jestem kobietą i bardzo mnie to cieszy.
|
|
 |
Lubię nosić szałowe stroje, albo w ogóle nic. Nic pomiędzy tym mnie nie zadowala.
|
|
 |
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza. / I'm selfish, impatient and a little insecure. I make mistakes, I am out of control and at times hard to handle. But if you can't handle me at my worst, then you sure as hell don't deserve me at my best
|
|
 |
lubię Ciebie bardziej niż słodycze, a ja słodycze kocham!
|
|
 |
Cokolwiek w życiu robisz nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to zrobić.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
|
|