 |
Cztery ściany, pusty pokój, wewnątrz serca samotność...
|
|
 |
Życie to nie tylko atak, ale i uniki.
|
|
 |
[...]słowo nie wypowiedziane nie uderzy o membranę[...]
|
|
 |
Umysłu labirynt, pragnienie mnie wessało...czuć wszystko...
|
|
 |
A ja wyjdę na swoje, mam taką nadzieję,
mówisz nadzieja matką głupich, trudno, ja nigdy nie zmądrzeje.
|
|
 |
Łańcuch pęka jak przecięta wstęga, tylko prawdziwa przyjaźń to potęga.
|
|
 |
Wierzę w to co każdy z odrobiną wyobraźni.
|
|
 |
Jak sytuacje, w których wychodzi złość - bo wygrywa z tą drugą stroną,
wypowiadam wtedy słowa które bolą...
|
|
 |
W szeleście kropli pochopnych wyborów,
tracimy resztkę koloru.
|
|
 |
Czasem gdy patrzę wstecz, myślę, że zaraz zniknę bo zbyt często
moje życie jest zbyt szybkie... i gdy patrzę w lustro widzę egoistę,
widzę siebie. Mówią, że jesteś Boże, więc modlę się do Ciebie...
7 grzechów głównych, znam z nich kilka. Matka mówi, że zbyt
często z życiem igram. Ja mówię, że zbyt często to nas czas
dotyka i zbyt często myślę, że nic nie ma kiedy zdychasz...
|
|
 |
A kiedy zmądrzeję, zobaczę sens niewyjaśnionych znaczeń.
|
|
 |
Miało być łatwo, miło i przyjemnie. Jesteś i po planach.
|
|
|
|