 |
Jest na ziemi jedno moje małe miejsce,
gdzie poza biciem serca nie liczy się nic więcej.
Uciekam tam z moją całą miłością,
wierzę w Ciebie wierze ęw moje Sacrum .
|
|
 |
jesteśmy chwilą, która przemija.
|
|
 |
To życie nie trwa wiecznie, więc powiedz mi na co czekamy?
Lepiej zmiatajmy stąd razem,
niż żebyśmy mieli być nieszczęśliwi samotnie.
|
|
 |
jeśli mówisz wciąż, że nie masz czasu na miłość, co jest dla mnie kompletnym absurdem,
to zamknij się, spierdalaj jak najdalej i zapomnij, że żyje! nie potrafisz? widzisz - po prostu mnie kochasz.
|
|
 |
Odszedł.
tak po prostu.
już bym wolała,
żeby na mnie nakrzyczał
jak na małą dziewczynkę.
|
|
 |
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy, myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy.
|
|
 |
Dziś oszukam czas.
By móc ten ostatni raz spotkać Cię.
Już nie cofnę się,
pozwól mi jeszcze spotkać Cię w śnie.
Kiedy ostatni raz, płomień na świecy zgasł.
Nagle brakło mi tchu. Już nie cofnę się.
|
|
 |
jesteś dwoma powodami dzięki, którym żyję.
pierwszy to powód ogromnej radości, drugi ogromnego smutku.
i wiesz? nie pytaj którym bardziej.. bo sama nie wiem.
|
|
 |
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa.
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
 |
wiedziała, że nie może się zakochać,
a jednak zrobiła to, teraz cierpi.
|
|
 |
ale bajerować to kurwa umiałeś.
|
|
|
|