 |
Nawet jak patrzę w lustro codziennie widzę w nim wroga.
|
|
 |
Bez rozwodzenia, stawiam kropkę, idę umierać.
|
|
 |
kiedyś dałabym wszystko by z Tobą być , dziś żałuję , że byłam tak zdesperowana / s
|
|
 |
|
najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
|
|
 |
Gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko,bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra. Bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
 |
Delikatny głos stanowczo przypominający, że wciąż warto oddychać.
|
|
 |
Uśmiechnięte twarze malują sens życia.
|
|
 |
Zasypia z myślą, że wszystko się ułoży. Codziennie to samo.
|
|
 |
Czasami boli Cię tak, że nie możesz wytrzymać. Pragniesz odciać się od tego wszystkiego. Od bólu, cierpienia i tego zwykłego braku przynależności do kogoś. Do kogoś ważnego. Istniejesz bo istniejesz, ale to nie jest to co kiedyś. Poruszasz się , ale nie sprawia Ci to ązdnej przyjemności. Jest Ci obojętnie czy zaśniesz na podłodze czy na łóżku, czu będziesz miał poduszkę czy zimne kafelki pod sobą. Czy na niebie są gwiazdy czy nie. Czy jutro wzejdzie słońce czy nie. Istniejesz bo istniejesz, ale nie ma dla Ciebie nic ważnego. Jedyne czego pragniesz to spokoju i zapomnienia. No może jeszcze mocnego przytulenia. Poczucia czyjegoś ciepła choć przez chwilę.Chwilę.
|
|
 |
A jej życie nagle zaczęło płynąć dalej. Coraz częściej skupiała się na tym co jest i będzie zapominając o tym co było. Zdawała sobie sprawę, że tak być musiało i pogodziła się z tym.Zaczęła otwierać się na nowe doznania, nowe marzenia, nowe pragnienia, nowe zauroczenia, nowe uśmiechy, nowe spojrzenia, nowe wspomnienia, nowe porażki i sukcesy, nawet powoli otwierała sie na nową miłość.
|
|
 |
Masz wielkie serce, ale to za mało żeby zmienić świat na lepsze.
|
|
|
|