 |
Podepczę wspomnienia o Tobie czarnymi szpilkami. Z klasą nie uronię ani jednej łzy, wypuszczę tylko nikotynę z płuc tak jakbym wyrzucała Cię równocześnie z mojego wnętrza. Jesteś już tylko pustą butelką, dopalonym papierosem, przeczytaną książką. /esperer
|
|
 |
Nie mów 'do widzenia' skoro na myśli masz 'żegnaj'. /esperer
|
|
 |
Jesteś jak święta. Przydarzasz się raz w roku, a potem każesz na siebie czekać. /esperer
|
|
 |
On wcale nie musi być obok żebym czuła jego obecność./esperer
|
|
 |
Stanęłam na palcach, a on mimo wszystko musiał się pochylić żebyśmy mogli sięgnąć swoich ust./esperer
|
|
 |
Bo masz być i masz mnie przytulać. Po prostu stój obok i nadawaj sens wszystkiemu./esperer
|
|
 |
Po raz kolejny flirtował z inną, wiedziałam na co się piszę, wiążąc z nim. Wiem, że się nie zmieni i wiem,że bardzo mnie kocha. Kolejny raz to sobie wmawiam, bo przecież im nie mówi tego szczerego 'kocham tylko Ciebie' wcale.
|
|
 |
|
jak byłam w twoim wieku to grałam w gumę na boisku. ty
skaczesz na gumę, co weekend w innym łóżku
|
|
 |
|
That awkward moment between your birth and your death.
|
|
 |
|
Jeśli puby nie obsługują pijanych, to czemu McDonald's obsługuje grubasów?
|
|
 |
Mógłbym wiele, tylko mi się kurwa nie chce .
|
|
|
|