 |
|
Dopóki jesteś, wszystko ma przyszłość.
|
|
 |
|
Blisko siebie i wciąż, nie tak jakbyśmy chcieli.
|
|
 |
|
Jedno krótkie spojrzenie, a tak wiele mówi ;*
|
|
 |
|
Nie ma już znaczenia co było między nami. Czas ten uważam stanowczo za przeszły. Myślałam, a nawet byłam pewna, że łączyła nas pewna miłość. Lecz Ty dałeś mi wyraźnie do zrozumienia jedną wiadomością, że to co uważałam za związek było dla Ciebie jedynie zabawą. Wolałeś mnie wykorzystywać przez ten cały czas, wiedziałeś, że jestem ufna i pozwolę siebie wykorzystywać. Ja zaś głupia, zakochana dziewczyna brnęłam w to wszystko coraz bardziej. Myślałam, że to ma sens. Walczyłam o Ciebie wiele razy, gdy coś między nami się sypało. Dopiero teraz zrozumiałam, że to był kolejny błąd do jakiego w życiu się posunęłam. I właśnie za to wszystko nienawidzę Ciebie dziś. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze do Ciebie napiszę bądź zadzwonię. Jestem jedynie pewna, że nie wykonam pierwszego kroku. Choćby się miało palić, walić nie odezwę się pierwsza. Przykro mi, ale nie pozwolę sobą pomiatać..~remember_~
|
|
 |
|
Kiedy o Nim myślę serce bije, jak oszalałe. Czuję, jak chce wyskoczyć z piersi, ale wie doskonale, że nie jest w stanie tego zrobić. Moja głowa przepełniona jest myślami o Nim. Ciągłe sytuacje, różne wspomnienia, spotkania czy rozmowy. Wciąż to wszystko mam w pamięci, jakby wydarzyło się zaledwie parę dni temu. Pierwszy pocałunek, pierwsza randka z Nim, pierwsze wypady, gdzieś tylko razem nad jezioro to wszystko wygląda, jakby nadal trwało. Lecz tego już nie ma. Między nami nie ma żadnego uczucia. Podobno zaledwie przyjaźń, ale ciężko jest ją odczuć kiedy ktoś od Ciebie się izoluje na tyle mocno, abyś nigdy więcej nie mogła poczuć tego bezpieczeństwa, jakie było przy Tobie przez wiele lat.~remember_~
|
|
 |
|
Potrzebuję ciepła, a kubek herbaty w dłoniach mi tego nie zapewni, wiesz?/jachcenajamaice
|
|
 |
|
Ciągle jestem przy Nim myślami. Czasem wydaje mi się, że serce zaczyna być specjalnie tym katowane. Nie jestem w stanie nawet przez chwilę zająć się czymś innym, czymś co stało by się wartościowe dla mojej duszy. Nadal przed oczami mam Jego uśmiechniętą twarz, Jego wzrok, który często zagłębiał się w moim niebieskich tęczówkach. Kiedy czuję wiatr otulający moje ciało mam wrażenie, jakby to On mnie dotykał, przytulał od tyłu. Czuję, że wtedy wciąż chce mnie chronić przed tym co niebezpieczne. Lecz kiedy unoszę w górę powieki czar pragnienia pryska. Wszystko staje się jedynie wytworem mojej wyobraźni, która sprawia, że z każdą sekundą tęsknie za Nim coraz bardziej. I każdy ten moment, kiedy o Nim myślę zaczyna coraz bardziej kusić do tego, aby napisać mu kilka miłych słów. Jednak przychodzi wtedy pustka, a palce odmawiają posłuszeństwa i pojawia się pytanie.. A co jeśli mnie odrzuci, gdy zaryzykuję?~remember_~
|
|
 |
|
Przez ostatnie lata popełniłam stanowczo zbyt wiele błędów, ale wiem, że nie chcę cofnąć czasu, aby to wszystko naprawić. Przecież to niczego by nie zmieniło, a tak? Mogę wyciągnąć jakieś wnioski z minionych wydarzeń, spróbować wyjść na prostą, unikać niebezpieczeństwa, które czeka tuż za rokiem. Przez te wszystkie lata czegoś się nauczyłam. Poznałam wiele charakterów ludzi, dostrzegłam komu można ufać, a kogo najlepiej unikać. Zrozumiałam, że świat nie jest taki dobry, a ludzie, którzy mnie otaczają żyją jedynie ze mną po to, aby skorzystać z mojego cierpienia. Próbują się zabawić moją bezsilnością, słabością charakteru. Chcą poznawać moje wnętrze pomimo, że nigdy do niego nie dotrą. Próbują się mścić na mnie, aby odreagować swoje złe błędy, aby poczuć pewną satysfakcję, ale ja już się nie dam wykorzystywać. Nie pozwolę sobie na to, aby ktoś przyczyniał się do rozpadu mojego życia, które i tak jest w znacznej części popieprzone. ~remember_~
|
|
 |
|
I tak niewiele wiesz o mnie. Nie znasz mojego życia. Zaledwie wiesz kilka urywków zdarzeń, niezapomnianych, męczących mnie wspomnień, które niegdyś Ci opowiadałam. Znasz moje plany, marzenia, które są tak oczywiste. Widzisz, jaka jestem codziennie z natury, ale nie wiesz, jakie wartości kryje w swoim sercu oraz duszy. Nie jesteś w stanie zdobyć mojego pełnego zaufania, abym mogła się przed Tobą w pełni otworzyć. Może i znasz moje zainteresowania, imię, nazwisko oraz podstawowe rzeczy dotyczące mojego miejsca zamieszkania, ale nigdy nie byłeś w stanie rzucić wszystkiego, postawić się i przyjechać, gdy wszystko się waliło. Twierdziłeś, że to tylko kwestia czasu, bo wiedziałeś, jak będzie za kilka dni. Jednak nigdy nie miałeś odwagi, aby się ujawnić. Wiesz, zrozumiałam dzięki temu, że nie istniejesz. Tak samo, jak ja dla Ciebie nie istnieję, bo nie znasz mnie prawie w ogóle. Pomimo wielu spędzonych miesięcy razem nie znamy siebie, nie istniejemy dla siebie. ~remember_~
|
|
 |
|
Dziewczyny są po to,by je całować. :D
|
|
 |
|
Daj mi znać, kiedy już będę ważniejsza od reszty
|
|
 |
|
odchodzą osoby, które miały być na zawsze.
|
|
|
|