 |
|
Choć minęło tyle miesięcy, kiedy odszedłeś do Niej, Ja nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego.. Nadal o Tobie myślę choć już nie czuje nic, jesteś Mi obojętny, to jednak chciałabym to zrozumieć.. Sam wiesz, że było Nam dobrze, mimo dzielącej Nas odległości, bo przecież jeżeli ludzie się kochają tak jak my jakiś czas temu, to nawet odległość nie jest w stanie pokonać tej prawdziwej miłości, ale teraz wiem że Ty nawet nie próbowałeś tego zmienić, tylko odszedłeś, bo tak było łatwiej, być blisko innej niż daleko ze mną.. To żałosne, że nadal myślę o tym co było, mimo że minęło tyle czasu../muszelkaaa
|
|
 |
|
Może najwyraźniej jestem tak bardzo beznadziejna jeżeli nie potrafię zatrzymać przy sobie bliskich mi osób? Może faktycznie to ja robię coś źle, że każdy w końcu odchodzi zostawiając mnie samą? / napisana
|
|
 |
|
I chociaż są faceci, którzy chcą się ze mną spotykać, a może nawet pragną czegoś więcej, bo już widzą mnie u swego boku, to ja nie potrafię zupełnie się otworzyć. Mogę z nimi wymienić kilkadziesiąt smsów lub przegadać kilka godzin przez telefon, mogę się z nimi spotkać parę razy, ale wiem, że nie dam rady pozwolić sobie na kolejną miłość. To jest cholernie trudne, bo tak naprawdę patrząc im w oczy bądź słuchając ich słodkich słów wmawiam sobie, że już od jakiegoś czasu jestem uwolniona od Ciebie i to odpowiedni moment, aby zacząć wszystko od nowa. Tylko wiesz, serce jest tak cholernie skonstruowane, że nie sposób go oszukać i to dlatego ono nie chce dopuścić nikogo nowego, bo przecież nadal kocha Ciebie. Nie mam pojęcia ile czasu będę tkwić w tym ślepym zaułku i jak długo jeszcze będę marnować kolejne szanse na szczęście. Jeżeli więc nie chcesz do mnie wrócić to proszę, pozwól mi żyć swoim torem. Uwolnij mnie od tego ciążącego mi uczucia, ja już dłużej nie potrafię tak żyć. / napisana
|
|
 |
|
Kocham, gdy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz.
|
|
 |
|
A co jeśli nie ma miłości? Jeśli wszystko to chemia i psychologia? Kupujemy wrażenia, emocje, kupujemy je jak przedmioty.. Całe życie szukam wolności../muszelkaaa
|
|
 |
|
Wiesz co najmocniej zabolało? To, że potraktowałeś mnie jak nic nie znaczącą idiotkę, która zakochała się w Tobie choć o to nie prosiłeś. To, że Ty dawałeś mi najwięcej nadziei swoim zachowaniem, to nie ja podchodziłam do Ciebie w szkole i to nie ja się ciągle na Ciebie patrzyłam, to nie ja mówiłam, że mogłabym patrzeć na Twoją buzię przez calutki czas, to nie ja wysyłałam słodkie esemesy na dobranoc i to nie ja nazywałam Cię swoim. To Ty mnie niszczyłeś każdego dnia coraz bardziej, dziś upadłam do tego stopnia, że trudno będzie mi się podnieść../muszelkaaa
|
|
 |
|
Ty znów wyjeżdżasz bez słowa wyjaśnienia, znów wyłączasz telefon, znów masz mnie gdzieś, znów wolisz samotność, znów nie wiem co Ci jest, znów mam tego wszystkiego dość../muszelkaaa
|
|
 |
|
Jeśli Ciebie to bawi to idź się pobaw kimś innym, ja wysiadam../muszelkaaa
|
|
 |
|
Mieć złamane serce i mimo to wierzyć w miłość, w to, że bywa szczęśliwa i idealna to tak jakby ktoś napluł ci w twarz a ty dał mu parasol, bo deszcz pada../muszelkaaa
|
|
 |
|
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się.. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałeś o mnie../muszelkaaa
|
|
 |
|
Krwią brudzę ręce, serce ranami../muszelkaaa
|
|
|
|